"Mamy pozostać strażnikami pamięci". W Warszawie odprawiono Mszę świętą w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej

Ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii podkreślił, że jesteśmy i mamy pozostać strażnikami pamięci. Ta modlitwa ma wymiar miłosierdzia dla tych co zginęli oraz dla tych, do których z potrzeby serca, patriotycznego obowiązku udawała się prezydencka delegacja - do ofiar zbrodni katyńskiej.

- Tej zbrodni popełnionej na polskich oficerach, w haniebny sposób straconych. To była również misja złożenia hołdu wszystkim, którzy zginęli na nieludzkiej ziemi - w więzieniach, łagrach, z głodu, przez katorżniczą pracę na Syberii. Ta modlitwa jest wołaniem o prawdę - przypomniał ksiądz prałat.

Ofiary II wojny światowej

Dodał, że dziś oddajemy również honor tym, którzy polegli w czasie II wojny światowej. - Z zachodu cierpienie i śmierć przynieśli okupanci niemieccy, kilkanaście dni później ogień nienawiści i wojny rozpętali na wschodnich terenach Rzeczypospolitej okupanci sowieckiej Rosji. Po klęsce w kampanii wrześniowej zaczął się czas zaplanowanej eksterminacji naszego narodu - mówił.

W niemieckich obozach koncentracyjnych, sowieckich łagrach i wielu innych miejscach kaźni, dokonano masowych egzekucji wielkiej rzeszy naszych rodaków. - Najlepsi synowie i córki polskiego narodu zostali zamordowani tylko dlatego, że byli Polakami - przypomniał duchowny. Ksiądz Bogdan Bartołd podkreślił, że każda śmierć służy nowemu życiu, lepszej przyszłości - a ofiara ich życia miała sens.

- Jesteśmy dzisiaj w miejscu uświęconym krwią powstańców warszawskich, aby poświęcać Miłosiernemu Bogu poległych i zmarłych uczestników walk o niepodległość naszej Ojczyzny i tych wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Jesteśmy tutaj, aby na nowo odkryć, że polskie ziarna rzucone w ojczystą glebę i na smoleńskiej ziemi, choć obumarły, to wydały obfity plon wolności i sprawiedliwości. To była śmierć ku przyszłości - wyjaśniał proboszcz Archikatedry św. Jana w Warszawie.

Katastrofa smoleńska

We mszy w Archikatedrze św. Jana uczestniczyły rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, prezes Prawa i Sprawiedliwości wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, reprezentanci samorządów, delegacje górników i leśników oraz mieszkańcy stolicy.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym para prezydencka - Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Posłuchaj

Ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii podkreślił, że jesteśmy i mamy pozostać strażnikami pamięci (IAR) 0:33

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• VI Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy. Uczestnicy uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
• "Trzeba rozliczyć tę zbrodnię". Ewa Stankiewicz o katastrofie smoleńskiej
• Antoni Macierewicz: Putin odpowiada za katastrofę smoleńską

dz/IAR