"Oficjalne oddanie się w ręce Tuska", "Agrounia przestała istnieć". Internauci oburzeni decyzją Kołodziejczaka

Podczas środowego posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, jej lider Donald Tusk poinformował, że środowisko Agrounii będzie startowało w wyborach parlamentarnych z KO. Po ogłoszeniu tej informacji w sieci zawrzało. Decyzja Agrounii spotkała się ze sporą krytyką ze strony zwolenników tego ugrupowania. Wyborcy nie kryli rozczarowania, oceniając m.in., że "dzisiaj [ środa - red.] Agrounia przestała istnieć" oraz że lider partii Michał Kołodziejczak "sprzedał się Tuskowi".

"Miał być taki piękny, kolorowy… A tu rudy lis farbowany… Dziękuję i do widzenia" - ocenił Piotr. Z kolei Radek decyzję Agrounii nazwał "oficjalnym ogłoszeniem oddania się w ręce Tuska".

"Panie Michale [Kołodziejczaku - red.], co Pan robił wczoraj [wtorek - red.] w godz. 13-17 w Biurze Krajowym Platformy Obywatelskiej przy ul. Wiejskiej 12a w Warszawie? Co Pan tam ustalał z władzami PO? Ruch Dobrobytu i Pokoju się pyta" - skomentował z kolei Tomasz, a inny internauta napisał: "Brawo, no to się sprzedaliście hahaha. Nieważne kto płaci, ważne, że płaci. Kiedyś takich ludzi odpowiednio nazywali".

Lider Agrounii wystartuje z KO

W części otwartej środowego posiedzenia Rady Krajowej PO we wtorek Donald Tusk w taki sposób zapowiedział współpracę: "Chciałbym z wielką satysfakcją poprosić na scenę tych, którzy uznali te same priorytety za własne i z którymi pójdziemy na ten bardzo poważny bój o przyszłość Polski. Podjęliśmy decyzję o starcie w tej kampanii na listach wspólnie z innymi środowiskami. Poproszę na scenę Michała Kołodziejczaka z Agrounii. Mam wyjątkową satysfakcję, że [razem idą - red.] tacy ludzie o różnych rodowodach, o różnej drodze życia. (...) Nie wahaliśmy się ani chwili - powiedział Donald Tusk.

• "Ostateczna kompromitacja Agrounii". Lawina komentarzy dot. kandydata KO
• Lider Agrounii wystartuje z KO. Premier Morawiecki: na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie?

***

ng/PR24/Facebook