Memoriał Wagnera: Polska - Słowenia. Biało-Czerwoni zawiedli, gładka porażka w Krakowie
Polscy siatkarze przegrali swój pierwszy mecz w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Rywalami Biało-Czerwonych byli Słoweńcy, którzy nie pozwolili Biało-Czerwonym na wygranie choćby seta. Dwudziesta edycja Memoriału, która odbywa się w Krakowie, zgromadziła doskonałą obsadę.
2023-08-18, 19:00
- W tegorocznym Memoriale Huberta Jerzego Wagnera biorą udział reprezentacje Polski, Słowenii, Francji i Włoch
- Turniej w Krakowie jest głównym sprawdzianem przed mistrzostwami Europy
Polscy siatkarze przed niecałym miesiącem odnieśli wielki sukces, wygrywając w Gdańsku turniej finałowy Ligi Narodów. Nie mieli jednak długo czasu na świętowanie, gdyż w tym roku czekają ich dwie bardzo ważne imprezy: mistrzostwa Europy i turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Za Biało-Czerwonymi zgrupowanie w Zakopanem, gdzie szlifowali formę. Ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy jest Memoriał Huberta Jerzego Wagnera.
20. edycja imprezy upamiętniającej najwybitniejszego polskiego trenera zgromadziła doskonałą obsadę. Oprócz podopiecznych Nikoli Grbicia, w Krakowie rywalizują bowiem mistrzowie świata i Europy Włosi, mistrzowie olimpijscy Francuzi oraz wicemistrzowie Europy Słoweńcy.
To właśnie zespół z Bałkanów był pierwszym rywalem Biało-Czerwonych w krakowskim turnieju. Niestety, w piątek gospodarze okazali się wyraźnie słabsi od swoich rywali, gładko przegrywając w trzech setach.
REKLAMA
Grbić zmienił skład, ale Słoweńcy dominowali
Trener wicemistrzów globu Nikola Grbić, w porównaniu z lipcowym, finałowym meczem Ligi Narodów, w którym Polacy pokonali USA 3:1, dokonał czterech zmian w składzie. Szansę wykazania się dostali: środkowi Karol Kłos i Norbert Huber oraz przyjmujący Kamil Semeniuk i Bartosz Bednorz.
W pierwszym secie Słoweńcy szybko zbudowali czteropunktową przewagę. Było 9:5, 16:12, 21:17. Przy stanie 23:20 dla gości na parkiecie pojawił się Wilfredo Leon i zdobył punkt asem serwisowym. Mimo głośnego dopingu 15 tysięcy kibiców, nie zdało się to jednak na wiele, bo kolejne dwa punkty zdobyli rywale i wygrali pierwszego seta do 21.
W drugiej partii początkowo trwała walka "punkt za punkt". Od remisu po 10 znowu skuteczniej zaczęli grać Słoweńcy. Gdy prowadzili 19:16, trener Grbić próbował zmianami ratować seta. Na parkiecie pojawili się Bartosz Kurek i rozgrywający Grzegorz Łomacz. Nie wpłynęło to jednak na jakość gry Polaków. Rywale zdobywali kolejne punkty i wygrali drugiego seta 25:18.
Śliwka nie pomógł. Gładka porażka
W trzeciej partii Grbić zdecydował się zastąpić Semeniuka Aleksandrem Śliwką. Słoweńcy jednak nie tracili kontroli nad meczem obejmując prowadzenie 7:4. Biało-Czerwoni zdołali odrobić stratę, ale po chwili było 11:7 dla rywali. Niewiele dało też ponowne wprowadzenie do gry Leona.
Słoweńcy systematycznie powiększali przewagę, m.in. dzięki dwóm zablokowanym atakom pochodzącego z Kuby siatkarza. Polacy zdołali obronić jedną piłkę meczową, ale chwilę potem Tine Urnaut skutecznym atakiem zakończył to spotkanie.
W drugim piątkowym meczu XX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera siatkarze Włoch pokonali Francję 3:0 (29:27, 25:21, 25:20). W sobotę Słoweńcy zmierzą się z Włochami (godz. 14), a Polacy z Francuzami (17).
Polska – Słowenia 0:3 (21:25, 18:25, 21:25).
Polska: Łukasz Kaczmarek, Karol Kłos, Bartosz Bednorz, Kamil Semeniuk, Marcin Janusz, Norbert Huber, Paweł Zatorski (libero) oraz Wilfredo Leon, Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka.
Słowenia: Alen Pajenk, Jan Kozamernik, Gregor Ropret, Tine Urnaut, Klemen Cebulj, Rok Mozic, Jani Kovacic (libero) oraz Nik Mujanovic.
Terminarz spotkań polskich siatkarzy:
Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, 18-20 sierpnia:
Kraków:
18 sierpnia: Polska - Słowenia 0:3 (21:25, 18:25, 21:25)
19 sierpnia: Polska - Francja
20 sierpnia: Polska - Włochy
Czytaj także:
REKLAMA
- Liga Narodów siatkarzy: Polska - USA. Koncert Biało-Czerwonych, jest złoto!
- Liga Narodów siatkarzy: zwycięzcy zostali docenieni. Polacy zarobili najwięcej
- Liga Narodów siatkarzy: Zatorski MVP, Śliwka, Kochanowski i Kaczmarek w "drużynie marzeń"
/empe
REKLAMA