Premier Morawiecki: aby Polska i Niemcy mogły ze sobą funkcjonować, muszą zamknąć czarny rozdział II wojny
- Polska i Niemcy są dzisiaj partnerami w Unii Europejskiej, ale aby mogły ze sobą normalnie funkcjonować w przyszłości muszą zamknąć ten czarny rozdział hekatomby II wojny światowej - powiedział w piątek w Wieluniu w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej premier Mateusz Morawiecki.
2023-09-01, 05:44
Premier zwrócił uwagę, że w psychologii mówi się czasem, że aby pójść do przodu trzeba zamknąć za sobą trudną przeszłość, "zamknąć trudny rozdział historii osobistej, rodzinnej". - Ale myślę, że tę analogię można zastosować także do relacji pomiędzy narodami, między państwami - podkreślił szef rządu.
Premier Mateusz Morawiecki dodał, że nie wrócimy życia tamtym ofiarom, ale jesteśmy im winni coś więcej niż tylko pamięć. - Nie wystarczy powiedzieć: "pamiętamy". Trzeba również dokonać zadośćuczynienia, dlatego nie spoczniemy, ja nie spocznę dopóki ta bolesna rana nie zostanie choć częściowo ukojona - oświadczył.
- Domagamy się nie tylko pamięci, nie tylko prawdy. Domagamy się zadośćuczynienia! Zadośćuczynienie w postaci reparacji jest konieczne, aby tamtą kartę historii można było zamknąć - podsumował szef rządu.
84. rocznica wybuchu II wojny światowej
1 września 1939 roku wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na prawie całej długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej.
REKLAMA
W uroczystościach organizowanych przez Wojsko Polskie na Westerplatte biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak. O godz. 4.15 politycy złożyli wieńce na otwartym w ubiegłym roku Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego. Tradycyjnie o godz. 4.45 zawyły syreny alarmowe, upamiętniające rozpoczęcie ataku niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein na Wojskową Składnicę Tranzytową. Podczas uroczystości odczytany został Apel Pamięci i "Przesłanie Westerplatte" a obrońców półwyspu upamiętniło 12 salw armatnich. Ponadto zapalony został Znicz Pokoju.
Czytaj także w TVP Info: Rachunek krzywd nie został wyrównany. Niemcy nie mogą spać snem sprawiedliwego
Bohaterska obrona
Na Westerplatte oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza. Według rożnych źródeł gdy wybuchły walki, na półwyspie przebywało 210-240 Polaków. Poległo 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych - na około 120.
Posłuchaj
- Wieluń. Bestialska zbrodnia u progu II wojny światowej
- "Schleswig-Holstein" z "przyjacielską" wizytą w Gdańsku
ng/IAR/PR24/PAP
REKLAMA