Szczątki rosyjskich dronów w Rumunii. Szef NATO zabiera głos. "Nie ma informacji wskazujących na celowy atak"
W czwartek sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg oświadczył, że "NATO nie ma żadnych dowodów na to, że szczątki dronów znalezione na terytorium Rumunii to efekt celowego ataku na ten kraj".
2023-09-07, 12:05
- Nie mamy żadnych informacji wskazujących na celowy atak ze strony Rosji i czekamy na wynik trwającego śledztwa - powiedział szef NATO podczas spotkania z posłami w Parlamencie Europejskim.
Zwrócił jednocześnie uwagę na ryzyko, jakie niosą ze sobą rosyjskie ataki powietrzne w tak bliskiej odległości od terytorium NATO. - To pokazuje ryzyko incydentów i wypadków. (...) Niezależnie od wyniku (śledztwa), jesteśmy świadkami wielu walk i ataków z powietrza w pobliżu granic NATO - podkreślił Jens Stoltenberg.
Odłamki rosyjskiego drona
W środę rumuński minister obrony Angel Tilvar przyznał, że na terytorium kraju spadły odłamki rosyjskiego drona. Do tego dnia Bukareszt konsekwentnie temu zaprzeczał, mimo iż rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko oświadczył w poniedziałek rano, że drony użyte przez Rosję do ataku na ukraiński port Izmaił nad Dunajem wybuchły na terytorium Rumunii.
Prezydent Rumunii Klaus Iohannis przekazał po wystąpieniu Tilvara, że jeżeli potwierdzi się, iż szczątki znalezione na terytorium Rumunii należą do rosyjskiego drona, to jest to poważne naruszenie suwerenności jego kraju.
REKLAMA
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba ocenił wcześniej, gdy Bukareszt nie chciał potwierdzić informacji strony ukraińskiej dotyczącej drona, że "Rumunia skłania się ku temu, by nie eskalować interpretacji niektórych wydarzeń, aby nie zostać wciągniętą w bezpośredni konflikt".
Zobacz również w i.pl: Stany Zjednoczone testują międzykontynentalny pocisk balistyczny zdolny do przenoszenia ładunków nuklearnych. Będzie odpowiedź Rosji?
- "Naruszenie integralności terytorialnej". Dron spadł na terytorium Rumunii
- Próba ataku Ukrainy na Most Krymski? Rosja twierdzi, że zniszczyła trzy drony
- Kolejne drony w Moskwie. Ewakuowano 2000 osób z dzielnicy biznesowej
Wyraził też opinię, że taka ostrożność rumuńskich władz wynika z tego, że "będą musiały nie tylko wyciągnąć wnioski z tego, co się stało, ale także zadeklarować, co z tym zrobią".
REKLAMA
Ukraiński port Izmaił znajduje się bezpośrednio przy granicy z Rumunią, biegnącej na tym odcinku wzdłuż głównej odnogi delty Dunaju. W środę państwa NATO wyraziły "zdecydowaną solidarność" z Rumunią po incydencie.
Zobacz również w tvp.info: Panika w Rosji. W Moskwie ewakuowano dworzec, na Moście Krymskim wstrzymano ruch
ZOBACZ TAKŻE: Jens Stoltenberg dla Polskiego Radia
PAP/IAR/jb
REKLAMA