Sójka: w moim podejściu Ministerstwo Zdrowia nie służy samo sobie, ale ma funkcję służebną względem pacjentów
- W moim podejściu Ministerstwo Zdrowia nie służy samo sobie, ale ma funkcję służebną względem pacjentów - to po to przecież jest powołane i taki jest cel jego działania - podkreśliła minister zdrowia Katarzyna Sójka w wywiadzie dla "Rynku Zdrowia". Dodała, że nie da się tego celu osiągnąć bez udziału wszystkich przedstawicieli środowiska medycznego. - Stąd właśnie moje spotkania - wyjaśniła.
2023-09-11, 10:44
Minister zdrowia Katarzyna Sójka w wywiadzie dla "Rynku Zdrowia", który ukazał się w poniedziałek, odniosła się do kwestii kształcenia lekarzy.
Wspólne cele - kształcenie medyków
Minister poinformowała, że spotkała się z szefem MEiN Przemysławem Czarnkiem, by porozmawiać o standardach kształcenia medyków.
- Oboje chcemy, by ilość łączyła się z jakością. Uważam, że dzięki temu, że w mniejszych ośrodkach będą uczelnie kształcące lekarzy, zwiększy się dostępność do opieki zdrowotnej mieszkańców. Lekarze w naturalny sposób będą się wiązać z regionem, a to szansa dla szpitali powiatowych. (…) Raz jeszcze podkreślę: dla mnie ważna jest kwestia wysokiej jakości kształcenia na wszystkich uczelniach, co chcę osiągnąć m.in. poprzez wprowadzenie odpowiednich standardów kształcenia - powiedziała Katarzyna Sójka.
Czytaj także na TVP Info:Minister zdrowia o nowym programie PiS: Kluczowe dla pacjentów i procesu ich leczenia [WIDEO]
REKLAMA
W odpowiedzi na zarzuty
Minister zdrowia odpowiedziała też na zarzuty o pobieranie kilometrówki. Wyjaśniła również dlaczego przyjęła propozycję kierowania resortem zdrowia.
- Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez dialogu z najważniejszymi interesariuszami Ministerstwa Zdrowia - czyli pacjentami i środowiskiem medycznym - mówiła minister w rozmowie dla "Rynku Zdrowia". - W moim podejściu Ministerstwo Zdrowia nie służy samo sobie, ale ma funkcję służebną względem pacjentów - to po to przecież jest powołane i taki jest cel jego działania. Nie da się osiągnąć tego celu bez udziału lekarzy, aptekarzy, fizjoterapeutów, diagnostów, pielęgniarzy i pielęgniarek i wszystkich przedstawicieli środowiska medycznego. Stąd właśnie moje spotkania – dodała minister Sójka.
Zobacz także na i.pl: Minister zdrowia Katarzyna Sójka o "Dobrym Posiłku". "Poprawa jakości posiłków w szpitalach jest ważna dla procesu zdrowienia pacjentów"
Moje działania są transparentne
REKLAMA
Minister zdrowia pytana o doniesienia, że pobrała z tzw. sejmowej kilometrówki ponad 100 tys. złotych, mimo że formalnie nie ma samochodu, powiedziała, że nie są to rzeczy związane w żaden sposób z rolą ministra zdrowia i pracą ministerstwa.
- Temat dotyczy okresu, kiedy byłam posłem. Nie złamałam prawa. Jest ponad 200 posłów, którzy w ten sam sposób rozliczali kilometrówkę. (…) Moje działania są w pełni transparentne, a temat jest odwróceniem uwagi od rzeczy naprawdę istotnych- oceniła Katarzyna Sójka.
Konkretne zadania ministra zdrowia
Odpowiadając zaś na pytanie, dlaczego została ministrem zdrowia, Sójka zapewniła, że: "nie przyjęła propozycji z powodu kariery politycznej".
- Objęłam stanowisko ministra zdrowia nie dla szans i korzyści, ale dla zrealizowania konkretnych zadań, jakie stoją przez ministerstwem - wyjaśniała minister.
REKLAMA
- Rafał Bochenek: PiS w piątek zaprezentuje rzeczywisty program PO. Wyręczymy Tuska
- Program "Dobry posiłek" w szpitalach. Minister zdrowia: ważne dla procesu zdrowienia pacjentów
Katarzyna Sójka, minister zdrowia:
PAP/kg
REKLAMA