"Niemieckie zbrodnie nie dotknęły nas bezpośrednio". Szokująca wypowiedź posła Lewicy
Poseł Lewicy Maciej Gdula odniósł się do sprawy reparacji wojennych jakich od Niemiec domaga się Polska. - My dzisiaj chcemy wziąć pieniądze za zniszczenia, za zbrodnie, które nie dotknęły nas bezpośrednio - skomentował polityk.
2023-09-11, 10:58
W niedzielę, w miejscowości Markowa na Podkarpaciu, odbyła się uroczysta msza beatyfikacyjna Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, którzy zostali zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 roku za ratowanie Żydów.
Reparacje wojenne
- Polacy byli ofiarami niemieckiej okupacji, to nie ulega wątpliwości. Wielu z nich zachowywało się bohatersko, ale byli też Polacy zachowujący się haniebnie i musimy to pamiętać - powiedział.
Dodał, że jego babcia została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec i była ofiarą II wojny światowej. - W latach 90. dostała odszkodowanie, miała prawo zadecydować, czy te pieniądze powinna przyjąć, czy je odrzucić. My dzisiaj chcemy wziąć pieniądze za zniszczenia, za zbrodnie, które nie dotknęły nas bezpośrednio - ocenił.
REKLAMA
Goście obecni w studiu oburzyli się na słowa polityka. Ten jednak bronił swoich racji. - Mam problem etyczny z braniem pieniędzy za ofiary II wojny światowej, bo nie zostałem bezpośrednio dotknięty. Uruchamianie dzisiaj kwestii reparacji uważam za część kampanii wyborczej - powiedział Maciej Gdula.
- Reparacje za II wojnę światową. Premier Morawiecki: dajemy Niemcom szansę zamknąć ten czarny rozdział
- Reparacje wojenne od Niemiec. Lichocka: rząd nie ma wsparcia opozycji, zwłaszcza tej części związanej z Tuskiem
Radosław Fogiel o rozmowach z Niemcami na temat reparacji wojennych
REKLAMA
dz/tvp.info
REKLAMA