"Rosja straciła kolejny okręt na Morzu Czarnym". Udany atak eksperymentalnego drona

Ukraiński dron morski uszkodził mały rosyjski okręt rakietowy "Samum" - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Do ataku doszło w pobliżu wejścia do Zatoki Sewastopolskiej na okupowanym Krymie

2023-09-15, 17:37

"Rosja straciła kolejny okręt na Morzu Czarnym". Udany atak eksperymentalnego drona
Ukraiński dron uszkodził rosyjski okręt "Samum". Foto: shutterstock/0x5F7367

Dron uderzył w tylną część prawej burty rosyjskiego okrętu, powodując znaczne uszkodzenia. Jednostka musiała zostać odholowana do naprawy.

Źródła podały, że SBU wykorzystała eksperymentalny model drona morskiego, który może działać w czasie sztormu i ukrywać się za wysokimi falami. Podczas operacji wysokość fal w tym rejonie Morza Czarnego wynosiła 1,5-2 metry. 

Atak na bazę Floty Czarnomorskiej

Wcześniej w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego ministerstwa obrony poinformowano, że we wczesnych godzinach rannych 13 września wiele pocisków rakietowych uderzyło w stocznię Sewmorzawod w bazie morskiej rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu i trafione zostały przechodzące konserwację w suchych dokach okręt desantowy Mińsk i okręt podwodny klasy Kilo 636.3 Rostów nad Donem.

Czytaj także:

Długa i kosztowna naprawa zniszczonych rosyjskich okrętów

Jak wskazano, choć rosyjskie ministerstwo obrony bagatelizuje uszkodzenia okrętów, dowody z otwartych źródeł wskazują, że Mińsk prawie na pewno został funkcjonalnie zniszczony, a Rostów prawdopodobnie doznał bardzo poważnych uszkodzeń. Wszelkie wysiłki zmierzające do przywrócenia okrętu podwodnego do służby prawdopodobnie potrwają wiele lat i będą kosztować setki milionów dolarów.

Czytaj także w tvp.info: Atak na stocznię w okupowanym Sewastopolu. Uszkodzono dwa rosyjskie okręty

"Istnieje realna możliwość, że skomplikowane zadanie usunięcia wraku z suchych doków wyłączy je z użytku na wiele miesięcy. Stanowiłoby to dla Floty Czarnomorskiej poważne wyzwanie w utrzymywaniu floty. Utrata Rostowa pozbawia Flotę Czarnomorską jednego z czterech okrętów podwodnych zdolnych do przenoszenia pocisków manewrujących, które odegrały ważną rolę w uderzeniu na Ukrainę i wzmocnieniu rosyjskiej siły na Morzu Czarnym i we wschodniej części Morza Śródziemnego" - napisano.

REKLAMA

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej