Kontrowersyjne słowa Zełenskiego. Szydło: to insynuacje, niegodne tak poważnego polityka
- To, co mówi dziś prezydent Wołodymyr Zełenski to insynuacje, niegodne tak poważnego polityka - oceniła była premier, europosłanka PiS Beata Szydło odnosząc się do fragmentu wystąpienia prezydenta Ukrainy na sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
2023-09-19, 23:23
"Prezydent Ukrainy na forum ONZ skarży się… no właśnie, właściwie na co? Korytarz tranzytu ukraińskiego zboża istniał i istnieje. Niestety, to ukraińscy oligarchowie nadużyli zaufania i zalali rynki krajów UE swoim zbożem, zamiast przewozić je dalej. To, co mówi dziś Wołodymyr Zełenski to insynuacje, niegodne tak poważnego polityka" - napisała we wtorek na platformie X (dawniej Twitter) b. premier, europosłanka PiS Beata Szydło.
Szydło odpowiedziała w ten sposób na wpis Zełenskiego, w którym powtórzył swoje słowa wypowiedziane podczas wystąpienia w debacie generalnej na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
"Uruchomiliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy z naszych portów. Ciężko pracujemy nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża. I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora" - powiedział we wtorek w Nowym Jorku Zełenski.
Ukraina "brzytwy się chwyta"
Do stanowiska i zachowania przedstawicieli Ukrainy odniósł się także prezydent RP Andrzej Duda.
REKLAMA
- Ukraina zachowuje się jak tonący, który chwyta się wszystkiego; my pomagając jej, mamy prawo bronić się przed uczynieniem nam szkody - powiedział we wtorek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda, komentując spór dotyczący eksportu ukraińskiego zboża. Duda dodał, że mimo planów nie spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim ze względu na opóźnienia w grafiku wystąpień w Zgromadzeniu Ogólnym.
Prezydent Duda odniósł się do sporu o ukraińskie zboże podczas briefingu dla polskich mediów przed siedzibą ONZ w Nowym Jorku.
- Mamy trochę do czynienia tak jak z tonącym. Każdy, kto kiedykolwiek brał udział w ratowaniu tonącego, wie o tym, że człowiek tonący jest niesłychanie niebezpieczny; że może pociągnąć w głębiny. Ma siłę niewyobrażalną na skutek obawy osobistej, wpływu adrenaliny i może po prostu utopić ratującego. Mówi się, że tonący brzytwy się chwyta i rzeczywiście tonący chwyta się wszystkiego, czego się da - powiedział prezydent.
Posłuchaj
Spotkanie na szczycie
- Trochę jest to taka sytuacja jak między Polską i Ukrainą. Ukraina jest pod napaścią rosyjską, bez wątpienia w bardzo trudnej sytuacji, chwyta się wszystkiego, czego się da. Czy można mieć o to do niej pretensje? Oczywiście, że można mieć pretensje. Czy trzeba działać tak, żeby się obronić przed uczynieniem szkody przez tonącego? Oczywiście, że musimy tak działać, żeby się obronić przed uczynieniem nam szkody, bo jak tonący doprowadzi do szkody i nas utopi, to nie dostanie pomocy. Więc to my musimy pilnować naszych interesów i będziemy to robić skutecznie i zdecydowanie - zapowiadał.
REKLAMA
Czytaj w i.pl: Zełenski uderza w "europejskich przyjaciół" na forum ONZ: "Pomagają przygotować scenę pod moskiewskiego aktora"
Andrzej Duda przyznał, że mimo planów ze względów organizacyjnych nie zdołał spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Jak wyjaśnił, powodem były opóźnienia w harmonogramie wystąpień przywódców w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Zaznaczył jednak, że niewykluczone, że spotka się z nim później.
- Spotkanie Duda - Erdogan w Nowy Jorku. Rozmowy o odblokowaniu ukraińskich portów
- Szef senackiej komisji rolnictwa przestrzega Ukrainę przed eskalacją tematu embarga: to może się obrócić przeciwko nim
***
REKLAMA
pap/as
REKLAMA