Premier Morawiecki: pracujemy nad tym, aby był nowy kontrakt na śmigłowce AW101
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z załogą zakładów lotniczych PZL-Świdnik. Jak mówił, polityka obecnego rządu jest zupełnie inna niż poprzedników. Dodał, że broń dla polskiej armii musi być polska, nowoczesna oraz skuteczna.
2023-09-22, 18:06
Szef rządu poinformował, że w zakładach w Świdniku zostało zatrudnionych dodatkowo 500 osób. - Bo właśnie dokonujemy, jeden za drugim, kolejnych kontraktów, kolejnych zamówień dla polskiej armii - dodał. - To jest i silniejsza armia i nowe miejsca pracy - dwa w jednym - zaznaczył. Dodał, że obecnie trwają prace nad nowym kontraktem na śmigłowce AW101.
- Dziękuje za to, że udało się wypracować ten wielki kontrakt na AW149, bo będzie takich 32 - przekazał premier, który stał przed jednym ze śmigłowców.
- Chcemy też i pracujemy nad tym, żeby były nowe zamówienia, wielki, nowy kontrakt na AW101 - poinformował i wskazał, że miałoby to być 20-21 sztuk. - Będę robił wszystko, żeby spiąć ten kontrakt. Jest to niezwykle ważne. Polska armia potrzebuje śmigłowców wielozadaniowych - takich, jak 149-tka - dodał.
Posłuchaj
AW101 dla lotnictwa morskiego
Na mocy kontraktu, podpisanego pomiędzy należącymi do koncernu Leonardo zakładami WSK PZL Świdnik S.A. oraz ówczesnym Inspektoratem Uzbrojenia 26 kwietnia 2019 roku, do lotnictwa morskiego trafią cztery śmigłowce typu AW101 Merlin.
REKLAMA
Zamawiający zamówił konfigurację do zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) z modułem CSAR, szczegóły nadal pozostają niejawne. Oblot techniczny pierwszego odbył się w lipcu 2021 roku. Cały program certyfikacji ma objąć łącznie 700 godzin lotów testowych. Śmigłowiec będzie dysponował cyfrowym systemem walki i nawigacji oraz wyposażeniem samoobrony (termiczne flary, elektroniczne wabiki dla rakiet przeciwnika).
Helikoptery AW101 będą poszukiwały okrętów podwodnych za pomocą boi akustycznych i spuszczanego pod wodę, holowanego sonaru. Gdy je wykryją, zatopią je pokładowymi torpedami akustycznymi. Do obowiązków polskich Merlinów będzie także należało odnajdywanie i podejmowanie z wody na pokład rozbitków ze statków handlowych, marynarzy z zatopionych okrętów oraz pilotów z zestrzelonych samolotów.
Śmigłowiec AW101 może wspomagać działania polskich komandosów morskich z jednostki Formoza. Nowe trzy fregaty z programu Miecznik, mają tak duże pokłady rufowe z lądowiskami, że polskie AW101 będą mogły na nich lądować, choć nie będą ich stałym wyposażeniem lotniczym.
Czytaj także: Śmigłowiec AW101, drugi po myśliwcu FA-50 debiutant na radomskim niebie. Jakie ma zadania?
REKLAMA
iar/pap/as
REKLAMA