Migranci zaatakowali funkcjonariuszy na granicy węgiersko-słowackiej. Padły strzały

Grupa nielegalnych imigrantów zaatakowała funkcjonariuszy policji na granicy węgiersko-słowackiej - podał portal Telex, powołując się na informacje lokalnej policji w Nograd na północy Węgier. Padły strzały ostrzegawcze.

2023-09-23, 16:55

Migranci zaatakowali funkcjonariuszy na granicy węgiersko-słowackiej. Padły strzały
Przemytnik został zatrzymany przez policję, ale grupa imigrantów próbowała uciec - przekazują węgierskie media. Foto: PAP/EPA/SANDOR UJVARI

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, ale media napisały o nim dopiero pod koniec tygodnia. Policja zatrzymała furgonetkę w miejscowości Ipolyszog, niedaleko granicy ze Słowacją, która przewoziła kilku nielegalnych imigrantów.

Niespokojnie na granicy węgiersko-słowackiej. Padły strzały

Przemytnik, którym był 45-letni mężczyzna, został zatrzymany przez policję, ale grupa imigrantów próbowała uciec z miejsca zdarzenia, co doprowadziło do oddania przez funkcjonariusza strzałów ostrzegawczych.

Z informacji policji nie wynika, ile osób było przewożonych w furgonetce. Nielegalni imigranci zostali zabrani z przejścia granicznego w miejscowości Tompa na południu Węgier, a przeciwko przemytnikowi wszczęto postępowanie karne.

Jak pisze Telex, w ostatnim czasie władze i mieszkańcy leżących w pobliżu południowej granicy słowackich miejscowości mówili o rosnącej liczbie migrantów przybywających z Węgier.

REKLAMA

Zobacz także w wPolityce.pl: "Zielona granica"? Dziś o 21:15 w TVP prawdziwa opowieść o wojnie hybrydowej Łukaszenki! "Na granicy" Marcina Tulickiego

Incydent na Łotwie

Ponad dwa tygodnie temu doszło do podobnego incydentu Łotwie. Łotewska straż graniczna zatrzymała w Łatgalii grupę 21 obcokrajowców, którzy nielegalnie przedostali się przez granicę.

Funkcjonariusz oddał strzały w koła samochodu i w powietrze. Następnie po unieruchomieniu pojazdu funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, który okazał się być obywatelem Indii. Zatrzymano 14 obywateli Indii, sześciu Syryjczyków oraz dwóch obywateli Bangladeszu

REKLAMA

Czytaj również:

Film dokumentalny „Na granicy” Marcina Tulickiego

PAP/PR24/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej