Prezydent: chciałbym mieć wspólną wizję z rządem po wyborach

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla "Super Expressu", prezydent był pytany m.in., komu chciałby powierzyć misję stworzenia rządu po wyborach.

Potrzeba stabilności

- Przede wszystkim mam nadzieję, że po wyborach powstanie rząd, który będzie mógł normalnie funkcjonować i że będziemy mieli spokojne cztery lata kadencji parlamentu - powiedział Andrzej Duda.

• PiSBus wyruszył w Polskę. Premier: by uświadomić Polakom, jak wielkim zagrożeniem jest PO
• PO nie zamierza słuchać Polaków. Poseł o referendum: nie powinniśmy go uznać

- Chciałbym, żeby było stabilnie, to jest dzisiaj najważniejsze, dlatego że Polska i cały nasz region jest w ogromnie trudnej sytuacji. W obliczu agresywnej postawy Rosji potrzebujemy spokoju - stwierdził.

REKLAMA

Wspólna wizja z rządem

Dodał, że prezydent "nie jest samotną wyspą” i musi współdziałać z władzą wykonawczą.

Czytaj także w i.pl: Premier Mateusz Morawiecki o nowym spocie Prawa i Sprawiedliwości. "Nie można dopuścić nieobliczalnych ludzi do władzy"

- Konstytucja też go do tego zobowiązuje, więc trzeba będzie współdziałać z rządem. Nie ukrywam, że chciałbym, żeby to był taki rząd, z którym będziemy jednak mieli wspólną wizję, choćby właśnie prowadzenie polskich spraw międzynarodowych - stwierdził Andrzej Duda. 

REKLAMA

Czytaj także w tvp.info: Spot PiS o rządach Tuska. „Padł na kolana przed Putinem, rozbroił Polskę”

PAP/IAR/fc