Rosyjski okręt patrolowy uszkodzony na okupowanym Krymie. Internauci piszą o eksplozji
W środę w pobliżu Sewastopola na okupowanym przez Rosję Krymie został uszkodzony okręt patrolowy Paweł Dierżawin, należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - powiadomił w rozmowie z Radiem Swoboda rzecznik marynarki wojennej Ukrainy kapitan Dmytro Płetenczuk.
2023-10-12, 12:07
"Nie mogę udzielić żadnych informacji na temat okoliczności tego incydentu, ale potwierdzam, że do takiego zdarzenia rzeczywiście doszło. To okręt rosyjski, chociaż wcześniej także my mieliśmy jednostkę o identycznej nazwie. Jeżeli dobrze pamiętam, było tak jeszcze przed wojną (agresją Rosji na pełną skalę, rozpoczętą w lutym 2022 roku - przyp. red.). Mogę jednak zaznaczyć, że to nie okręt ukraiński (został teraz uszkodzony)" - powiadomił Płetenczuk.
Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że na zewnętrznej redzie portu w Sewastopolu doszło do eksplozji na okręcie patrolowym Paweł Dierżawin. Przyczyny wybuchu, odnotowanego w środę przed południem, nie są znane, lecz według wstępnych przypuszczeń rosyjska jednostka mogła zostać uszkodzona w wyniku zetknięcia z miną morską.
Taką wersję wydarzeń potwierdził przedstawiciel władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk - przekazała ukraińska telewizja Kanał 24.
Istotne bazy Floty Czarnomorskiej
REKLAMA
We wrześniu br. strona ukraińska przyznała się m.in. do ostrzelania kwatery głównej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu i stoczni w tym mieście, gdzie poważnie uszkodzone zostały dwie rosyjskie jednostki - duży okręt desantowy Minsk i okręt podwodny Rostow na Donu.
Największą stratę podczas wojny z Ukrainą rosyjska marynarka wojenna poniosła w kwietniu 2022 roku, gdy zatopiono krążownik rakietowy Moskwa - flagowy okręt Floty Czarnomorskiej. Według Kremla na krążowniku zginął zaledwie jeden członek załogi, a 27 uznano za zaginionych. Faktyczna liczba poległych była prawdopodobnie znacznie większa. W ocenie niezależnych obserwatorów, a także m.in. resortu obrony Litwy, śmierć mogło ponieść nawet ponad 400 żołnierzy z Rosji.
- USA nie wstrzymają pomocy. Sekretarz obrony: Izrael i Ukraina dostaną wszystko, czego potrzebują
- Miliardy z zamrożonych rosyjskich aktywów na wsparcie Ukrainy. Premier Belgii składa deklarację
PAP/mn
REKLAMA
REKLAMA