Podpalał dla pieniędzy i by być pierwszym na miejscu pożaru
Policjanci z Tuławek zatrzymali 24-letniego strażaka-ochotnika podejrzanego o podpalanie budynków i stodół.
2011-03-10, 19:15
24-letni Kamil Dz. podpalał opuszczone budynki i stodoły w gminie Dywity (woj. warmińsko-mazurskie), aby nie wyrządzić krzywdy ludziom. W sumie wywołał siedem pożarów.
Mężczyzna przyznał się do winy. Jak tłumaczył, chodziło mu o pieniądze i o to, by być pierwszym na miejscu pożaru.
Straty, jakie wyrządził szacowane są na kilkaset tysięcy złotych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
IAR,kk
REKLAMA