Rosyjski koncern podnosi ceny paliw. Bułgarzy wyszli na ulice

Olej napędowy podrożał w Bułgarii od początku roku aż o 40 procent.

2011-03-13, 06:30

Rosyjski koncern podnosi ceny paliw. Bułgarzy wyszli na ulice

Posłuchaj

Demonstranci: litr paliwa w Bułgarii, w przeliczeniu na euro, kosztuje więcej niż w Wielkiej Brytanii, która jest bardzo drogim krajem. Protestujemy także przeciwko wzrostowi innych cen, nie tylko paliw. Oczekuję pewności zatrudnienia, budowy fabryk i zakładów. My nie mamy gospodarki, nic nie mamy, opieramy się na handlu z Chinami, jeszcze nam mów
+
Dodaj do playlisty

W Sofii setki samochodów zablokowało główne skrzyżowania i ulice w mieście. Przed siedzibą rządu pikietowało około 1000 demonstrantów, domagając się dymisji rządu. 

"Litr paliwa w Bułgarii, w przeliczeniu na euro, kosztuje więcej niż w Wielkiej Brytanii, która jest bardzo drogim krajem. Protestujemy także przeciwko wzrostowi innych cen, nie tylko paliw. Chcemy wprowadzenia standardów, bo np. w szpitalach patrzą tylko, czy dasz im banknot 10-ciu lewów" - skarżyli się demonstranci. Na protest umówili się przez internet, głównie przez portale społecznościowe. 

Poza stolicą protesty odbyły się między innymi w Płowdiwie, Burgas, Warnie, Wielkim Tyrnowie, Starej Zagorze i Plewen.

Główną przyczyną wzrostu cen są rosnące marże na stacjach benzynowych. Największa sieć stacji benzynowych oraz jedyna rafineria bułgarska należą do rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil.

REKLAMA

rk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej