Białoruś: Aleś Bialacki przeniesiony do karceru. "Władze Białorusi kontynuują brutalne represje"
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, białoruski obrońca praw człowieka Aleś Bialacki został przeniesiony do karceru - poinformowała agencja AP, powołując się na jego żonę Natallę Pinczuk.
2023-11-08, 00:40
- W gruncie rzeczy to więzienie wewnątrz więzienia - powiedziała Pinczuk, dodając, że władze więzienia nie pozwoliły adwokatowi Bialackiego spotkać się z nim po przeniesieniu do karceru.
Bialacki odbywa karę w kolonii karnej w mieście Horki na wschodzie Białorusi. - Więzienie w Horkach ma straszną reputację jako pas transmisyjny dręczący więźniów politycznych. Władze Białorusi kontynuują brutalne represje, pokazując, że każdego mogą przetrzymywać w warunkach, równających się torturom, niezależnie od Nagrody Nobla - powiedziała Pinczuk agencji AP.
Białoruś: Aleś Bialacki przeniesiony do karceru
61-letni Bialacki był więziony w latach 2011-2014 w kolonii karnej. W marcu bieżącego roku został skazany przez sąd w Mińsku na 10 lat łagru o zaostrzonym rygorze. W politycznym procesie początkowo władze zarzuciły działaczom Centrum Praw Człowieka Wiasna, której Bialacki szefuje, "niepłacenie podatków". Potem zarzuty zmieniono na "kontrabandę" i "finansowanie protestów".
- Aleś Bialacki w izolatce. "Reżim robi z Białorusi kraj bez narodu, platformę dla agresywnych planów obcych"
- Łatuszka: Łukaszenka niszczy naród białoruski jak NKWD, chce przetworzyć go w rosyjski, potrzebujemy strategii Europy
- "Ja się nie boję, niech oni się boją". W Brukseli otwarto wystawę poświęconą Alesiowi Bialackiemu
Z kolei przedstawiciel Wiasny Paweł Sapiełka powiedział AP, że przeniesienie Bialackiego do karceru może się wiązać z ograniczeniem spacerów, posiłków i przekazywania paczek żywnościowych. - Oznacza to znaczne zaostrzenie warunków odbywania kary - zaznaczył.
Bialacki założył Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" w 1996 r. Organizacja została zdelegalizowana przez reżim Alaksandra Łukaszenki w 2003 r., jednak nigdy nie przerwała działalności.
Zobacz: Paweł Jabłoński w Programie 1 Polskiego Radia
PAP/IAR/pb
REKLAMA