ZHP zbankrutuje? Harcerze z kujawsko-pomorskiego chcą przejąć długi

Posłuchaj

Lucyna Andrysiak (szefowa kujawsko-pomorskiej Chorągwi ZHP)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kwatera Główna ma ponad milion zł zobowiązań wobec SKOK-u. Bank ten udzielił Kwaterze takiej pożyczki pod hipotekę ośrodka w Perkozie. ZHP ma teraz problem ze spłatą kredytu.

By przetrwać zarząd ZHP zarządził składkę po 80 zł od instruktora. W środowisku zawrzało. Na forach internetowych niektórzy harcerze piszą wprost, że nie zapłacą. Zdaniem przewodniczącego Związku Harcerzy Polskich Adama Massalskiego nie było innego wyjścia, a organizacji grozi rozwiązanie.

Jednorazowa składka to nie jedyne punkty programu naprawczego. Pozostałe to m.in. restrukturyzacja zatrudnienia i powierzenie wolontariuszom większych zadań. ZHP chce także podnieść roczne składki.

Z innym pomysłem na rozwiązanie problemów Kwatery Głównej wyszła kujawsko-pomorska Chorągiew, która gotowa jest przejąć długi ZHP. W zamian chce jednak ośrodek wypoczynkowy w Perkozie na Mazurach.

- Zaproponowaliśmy, żeby te zobowiązania, które są najbardziej pilne w wysokości około miliona złotych wykupimy. Kwatera nie skorzystała jednak z tej propozycji – zaznaczyła Lucyna Andrysiak szefowa kujawsko-pomorskiej Chorągwi ZHP.

Z podobną propozycją wyszła także Chorągiew warmińsko-mazurska na terenie której znajduje się ośrodek w Perkozie. Jednak zarząd ZHP i w tym przypadku pozostał nie ugięty.

Wartość ośrodka w Perkozie oszacowano na blisko 2 mln zł.

aj