Śmierć policjantów z Wrocławia. Premier: dziś wszyscy jesteśmy z ich rodzinami
"Śmierć dwóch funkcjonariuszy policji, postrzelonych we Wrocławiu, to tragedia, która nie powinna się zdarzyć. Dziś wszyscy jesteśmy z rodzinami policjantów i razem mówimy: stop przemocy, stop bandytom" - podkreślił we wpisie na X premier Mateusz Morawiecki.
2023-12-04, 23:35
W poniedziałek zmarli aspiranci sztabowi Daniel Łuczyński i Ireneusz Michalak, postrzeleni w piątek wieczorem przy ul. Sudeckiej we Wrocławiu przez 44-letniego Maksymiliana F.
"Śmierć dwóch funkcjonariuszy polskiej policji to tragedia, która nie powinna się zdarzyć. Dziś wszyscy jesteśmy z rodzinami policjantów, którzy zginęli podczas służby i razem mówimy: Stop przemocy! Stop bandytom!" - napisał na platformie X premier Mateusz Morawiecki.
Do wpisu premier dołączył inny wpis, zawierający komunikat policji o śmierci mundurowych.
Postrzelenie przez zatrzymanego
Do postrzelenia policjantów doszło w momencie, gdy F. był transportowany na komisariat Wrocław Krzyki. Wcześniej został on zatrzymany przez innych policjantów jako poszukiwany listem gończym za oszustwo.
REKLAMA
Po postrzeleniu funkcjonariuszy mężczyzna zbiegł. Rozpoczęła się obława. F. został zatrzymany w sobotni poranek. Miał przy sobie broń. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, w niedzielę sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie. Śmierć funkcjonariuszy oznacza, że zmianie ulegnie kwalifikacja czynu - zamiast usiłowania zabójstwa F. będzie sądzony za zabójstwo.
W sprawie wciąż jest dużo niewiadomych, w tym to, jak podejrzany zdołał przemycić broń do radiowozu. W policji został powołany specjalny zespół do wyjaśnienia tej sprawy.
Czytaj także:
- Ojciec z trójką dzieci stracił orientację w Bieszczadach. Interweniował GOPR
- Promocja oficerska w Dęblinie. Szef MON: siły powietrzne przeżywają dynamiczny rozwój
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA