"Światło Wolności" ofiarom stanu wojennego. Prezydent Andrzej Duda włączy się w akcję IPN

"Ofiarom stanu wojennego. Zapal światło wolności" to kampania, w którą mogą się włączyć wszyscy. Instytut Pamięci Narodowej zaprasza do udziału w niej osoby nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. - Zapraszamy do tego, by wspomnieć ofiary stanu wojennego i o 19.30 zapalić w oknach świece - powiedział Rafał Leśkiewicz, rzecznik IPN.

Jak podkreślił Rafał Leśkiewicz, trzeba pamiętać o tych wydarzeniach, o zamachu na Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność, o ofiarach i tych wszystkich, którzy walczyli o wolność, boi dzięki nim dziś żyjemy w wolnym kraju.

»ZOBACZ TAKŻE: Stan wojenny w liczbach [INFOGRAFIKA]

Finał z udziałem prezydenta

Do akcji przyłączą się władze państwowe. - Na znak pamięci o ofiarach stanu wojennego, tego dramatycznego wydarzenia, wprowadzonego przez juntę Wojciecha Jaruzelskiego 13 grudnia 1981 roku na placu Piłsudskiego w Warszawie pan prezydent Andrzej Duda. wspólnie z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, doktorem Karolem Nawrockim, zapalą światełko wolności - wyjaśnił rzecznik IPN.

REKLAMA

To właśnie w tym miejscu papież Jan Paweł II wygłosił słowa "Niech zstąpi duch twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi", po czym narodziła się Solidarność, a festiwal Solidarności przerwało właśnie wprowadzenie stanu wojennego.

W akcję można włączyć się można również wirtualnie, zapalając świecę na stronie internetowej swiatlowolnosci.ipn.gov.pl.

Uderzenie władz PRL w Solidarność

W nocy z 12 na 13 grudnia na terenie Polski wprowadzono stan wojenny. Władzę objęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego z generałem Wojciechem Jaruzelskim na czele. Zawieszono działalność wszystkich organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych. Zmilitaryzowano Polskie Radio i Telewizję Polską. Internowano działaczy i doradców Solidarności, wprowadzono godzinę milicyjną.

Za oficjalną przyczynę wprowadzenia stanu wojennego podano pogarszającą się sytuację gospodarczą kraju oraz potrzebę przeciwdziałania chaosowi i anarchii, wywołanych postępowaniem radykalnych działaczy "Solidarności". Faktycznym celem wojskowej akcji była jednak likwidacja protestów społecznych oraz wstrzymanie procesów demokratyzacyjnych, zainicjowanych w sierpniu 1980 roku, w efekcie, których powstała "Solidarność".

REKLAMA

Czytaj także: 

• Sejm uczcił ofiary stanu wojennego. Była to odpowiedź na apel Antoniego Macierewicza
• 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Historyk: wiele jest do odkłamania
• Bogdan Włosik. Niewinna ofiara stanu wojennego

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł PiS Przemysław Czarnek gościem Polskiego Radia: 

IAR/ mbl