Czechowice Dziedzice: "Biały marsz". Protest przeciw bezsensownej śmierci
4,5 kilometra pokonali uczestnicy "białego marszu", jaki przeszedł ulicami Czechowic- Dziedzic.
2011-03-19, 06:13
Posłuchaj
Był to marsz ku pamięci Joanny Surowieckiej, studentki zamordowanej w 2006 roku. Uczestnicy pochodu nieśli ze sobą jej zdjęcie, kwiaty oraz znicz, który zapłonął na miejscu, gdzie zginęła Joanna.
W marszu wzięli udział nie tylko mieszkańcy miasta i znajomi zamordowanej ale także mieszkańcy Szczecina czy Warszawy, którzy informację o pochodzie znaleźli na portalu wspierającym poszukiwania zaginionych. W marszu wzięła udział także rodzina zamordowanej dziewczyny.
Joanna Surowiecka zaginęła na początku czerwca 2006 roku. 20-letnia wówczas studentka jechała na uczelnię do Katowic, gdzie miała zdawać egzamin. Ciało młodej kobiety znaleziono dopiero w listopadzie ubiegłego roku w rejonie stacji kolejowej w Goczałkowicach-Zdroju. Do zabójstwa przyznał się 36-letni mieszkaniec okolic Czechowic-Dziedzic.
IAR, sm
REKLAMA