PiS nie będzie prowadzić dyżurów w PAP. Bochenek: zmieniamy sposób działania
- Zmieniamy sposób działania. Na tę chwilę nie będziemy prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP, choć nie wykluczamy ich w przyszłości - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek.
2023-12-28, 16:23
Bochenek w przesłanym PAP stanowisku poinformował, że z uwagi na sytuację formalno-prawną Prawo i Sprawiedliwość zmienia sposób działania i na tę chwilę nie będzie prowadzić dyżurów w ramach interwencji poselskich w PAP. Nie wykluczył jednak prowadzenia takich dyżurów w przyszłości.
"Z uwagi na nielegalne działania pułkownika Sienkiewicza i nieustające próby instalowania partyjnych nominatów w mediach publicznych, bez najmniejszych podstaw prawnych, wbrew ustawom i konstytucji oraz orzeczeniom trybunału, w najbliższym czasie będziemy kierowali stosowne wnioski do prokuratury. Działania Sienkiewicza oraz wyznaczonego nominata do PAP-u będą w przyszłości rodziły daleko idące konsekwencje prawne. Nie pozwolimy im upartyjnić mediów publicznych i ograniczyć prawa obywateli do informacji" - napisał Bochenek.
"Akcja wyrzucania z mediów niezależnych dziennikarzy ma służyć temu, aby Polacy nie dowiedzieli się o podnoszonych podatkach, aferach czy łamanych wyborczych obietnicach tuskowej Koalicji Oszustów" - dodał.
Przywrócenie ładu prawnego
W ubiegły wtorek wieczorem Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającej Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA i ich rady nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze tych spółek, które powołały nowe zarządy.
REKLAMA
Decyzja szef MKiDN spotkała się z krytyką polityków PiS. Także prezydent Andrzej Duda stwierdził, że doszło do naruszenia konstytucji.
W sobotę prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową na rok 2024. W uzasadnieniu wyjaśnił, że nie zgadza się na przeznaczenie zapisanych w ustawie 3 mld zł na "nielegalnie przejęte media publiczne".
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych zadecydował o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, PR i PAP. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela - podano w komunikacie MKiDN.
PAP,pkur
REKLAMA