Australian Open: Hubert Hurkacz - Omar Jasika. Polak pokazał kunszt i zameldował się w 2. rundzie
Hubert Hurkacz wygrał z australijskim tenisistą Omarem Jasiką 7:6 (7-4), 6:4, 6:2 i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejnym rywalem Polaka będzie Czech Jakub Mensik.
2024-01-15, 11:29
Wydarzenia w Melbourne obserwuje Cezary Gurjew. Zapraszamy na relacje dziennikarza radiowej Jedynki z Australian Open 2024.
Hurkacz rozstawiony jest z numerem dziewiątym, a Jasika w światowym rankingu zajmuje 343. miejsce i do turnieju głównego musiał przebijać się przez kwalifikacje.
Blisko 27-letni wrocławianin był więc zdecydowanym faworytem i z tej roli wywiązał się bez zarzutu. Hurkacz grał na stabilnym, wysokim poziomie, a Australijczyk z czasem nie był w stanie dotrzymywać mu kroku.
Pierwszy set zakończył się tie breakiem, w którym wyrównana walka trwała do stanu 4-4. Później trzy punkty z rzędu zdobył podopieczny trenera Craiga Boyntona i zamknął partię.
W drugiej obaj tenisiści utrzymywali swój serwis do stanu 4:4. Ponownie jednak w kluczowym momencie Hurkacz zaprezentował się lepiej. Najpierw przełamał rywala, a później przy własnym podaniu zakończył seta.
Trzecia partia to już dominacja Polaka. Zaczął ją od przełamania Australijczyka, a kilkanaście minut później prowadził już 5:1. Jasika próbował walczyć, ale świetnie serujący Hurkacz nie dał mu szans.
Spotkanie trwało dwie godziny i 10 minut.
Hurkacz posłał aż 24 asy, a Jasika tylko trzy. Po najszybszym serwisie Polaka piłka leciała aż 226 km/h na godzinę, co na razie jest największą prędkością w tegorocznym Australian Open.
- Zawsze lubiłem serwować, więc po prostu dużo trenuję i staję się coraz silniejszy. To jest cała tajemnica - powiedział Hurkacz, w krótkiej rozmowie na korcie.
W drugiej rundzie ponownie zmierzy się z zawodnikiem z kwalifikacji. Mensik na liście ATP jest 143., a wcześniej w poniedziałek pokonał Kanadyjczyka Denisa Shapovalova 6:3, 7:5, 7:5.
Rok temu w Melbourne Hurkacz dotarł do 1/8 finału, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze.
Wynik meczu 1. rundy:
Hubert Hurkacz (Polska, 9) - Omar Jasika (Australia) 7:6 (7-4), 6:4, 6:2.
Ponad trzygodzinny bój Magdaleny Fręch
Mecz Hurkacza poprzedzał pojedynek Magdalena Fręch - Daria Saville. Polka wygrała po zaciętym, trwającym trzy godziny i trzynaście minut spotkaniu 6:7 (5:7), 6:3, 7:5.
REKLAMA
W drugiej rundzie rywalką zwyciężczyni będzie albo Francuzka Caroline Garcia (nr 16.), albo wracająca po urodzeniu dziecka Japonka Naomi Osaka.
W niedzielę odpadła Magda Linette. Ubiegłoroczna półfinalistka skreczowała przy stanie 2:6, 0:2 w meczu z Dunką Caroline Wozniacki.
W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego do rywalizacji przystąpi Iga Świątek.
Świątek dopiero we wtorek
Iga Świątek rozpocznie udział w turnieju Australian Open od meczu z amerykańską tenisistką Sofią Kenin, która wygrała Australian Open w 2020 roku. Dokładna "rozpiska" dnia nie jest jeszcze znana.
REKLAMA
Trener Tomasz Wiktorowski o przygotowaniach Igi Świątek do Australian Open:
Jak wyglądał 2023 rok w tenisie? Dziennikarze portalu PolskieRadio24.pl Bartosz Goluch i Paweł Majewski podsumowują wydarzenia ostatnich 12 miesięcy.
Czytaj także:
- Iga Świątek nadal liderką rankingu WTA. Polka powiększyła przewagę nad Aryną Sabalenką
- United Cup: Alexander Zverev docenia Biało-Czerwonych. "Zwycięstwo było kwestią milimetrów"
- United Cup: Hubert Hurkacz podsumował grę Igi Świątek. "Ona jest szalona"
red/bg/
REKLAMA
REKLAMA