Ze szczególnym okrucieństwem próbowała uśmiercić psy. Grozi jej 5 lat więzienia
Nawet pięć lat więzienia może grozić 69-latce, która na jednym z zieleńców w Jaworznie rozrzucała kawałki wędlin z wetkniętymi do środka pinezkami. Został jej przedstawiony zarzut próby uśmiercenia nieokreślonej liczby psów ze szczególnym okrucieństwem.
2024-01-15, 11:27
Kobieta, która przyznała się do winy, tłumaczyła, że była sfrustrowana szczekaniem psów i ich nieposprzątanymi odchodami - podała Komenda Miejska Policji w Jaworznie.
Przed tygodniem do dyżurnego komendy zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił, że na zieleńcu przy ul. Grunwaldzkiej leżą rozrzucone kawałki wędlin z pinezkami i prawdopodobnie ktoś w taki sposób chce zabić spacerujące tam psy.
"Partnerka zgłaszającego, która 2 stycznia spacerowała tam ze swoim pupilem, w pewnym momencie zauważyła, że pies zaczął obwąchiwać wyrzucone kawałki kiełbasy leżące wzdłuż ogrodzenia sklepu, a następnie wziął do pyska jeden z tych kawałków, po czym go wypluł. Jak się okazało, we wszystkich kawałkach wędlin były wbite pinezki" - czytamy w komunikacie policji.
Zatrzymanej kobiecie grozi kara do 5 lat więzienia
Mężczyzna, który zawiadomił policję, powiedział, że cała sytuacja została prawdopodobnie zarejestrowana przez kamery monitoringu pobliskiego sklepu. Z relacji świadków wynikało, że kawałki wędlin miała rozrzucić starsza kobieta. Po otrzymaniu zgłoszenia sprawą zajęli się kryminalni, którzy po analizie monitoringu ustalili, że podrzuciła je 69-latka z Jaworzna. Tego samego dnia zatrzymali kobietę.
REKLAMA
Śledczy przedstawili podejrzanej zarzut usiłowania uśmiercenia nieokreślonej liczby zwierząt ze szczególnym okrucieństwem, do którego się przyznała.
"Kobieta tłumaczyła, że wyrzuciła starą wędlinę, która została jej jeszcze ze świąt z nabitymi pinezkami, gdyż frustrowały ją szczekające psy sąsiadów oraz to, że właściciele nie sprzątają po swoich pupilach odchodów" - podała policja.
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt podejrzanej może grozić nawet 5 lat więzienia.
- Na dwóch pomorskich fermach znęcano się nad norkami. Policja wszczęła dochodzenie
- Po świętach nietrafione, żywe prezenty bywają wyrzucane. W Lublinie na śmietniku znaleziono żółwia
- IMGW: silny mróz to zagrożenie także dla zwierząt. "Ich los jest w naszych rękach"
PAP/łl
REKLAMA