Australian Open: Hurkacz liczy na powrót upałów w Melbourne. "To nie była idealna temperatura"
Hubert Hurkacz po zaciętym meczu pokonał Czecha Jakuba Mensika 6:7 (9-11), 6:1, 5:7, 6:1, 6:3 i awansował do 3. rundy Australian Open. Polski tenisista cieszy się z awansu i ma nadzieję, że jego kolejne spotkanie będzie rozgrywane przy nieco wyższej temperaturze. - Mam nadzieję, że znowu będzie powyżej 30 st. C! - deklaruje.
2024-01-18, 16:20
Wydarzenia w Melbourne obserwuje Cezary Gurjew. Zapraszamy na relacje dziennikarza radiowej Jedynki z Australian Open 2024.
- Dzień był długi, ale zakończył się pozytywnie, mecz trwał do godz. 1 czasu miejscowego. Czeka mnie jeszcze kilka godzin pracy z fizjoterapeutą i spróbuję zasnąć - powiedział popularny "Hubi'' w rozmowie z Cezarym Gurjewem.
Spotkanie Hurkacza z Mensikiem trwało prawie trzy i pół godziny. 9. tenisista rankingu ATP komplementuje młodszego rywala i wróży mu wielką przyszłość na zawodowych kortach.
- Mecz był bardzo zacięty. Jakub zagrał wiele fantastycznych uderzeń również w trudnych momentach. Cieszę się, że ostatecznie udało mi się wygrać i dać sobie szansę na występ w kolejnym meczu - podkreśla Polak.
REKLAMA
W Melbourne znacznie się ochłodziło, a temperatura powietrza spadła z ok. 30 st. C do 16. - Nie jest to idealna temperatura dla mnie i mam nadzieję, że w kolejnym meczu znowu będzie powyżej 30! - mówi Hurkacz.
Posłuchaj
Kolejnym rywalem zawodnika z Wrocławia będzie Ugo Humbert. W 1/32 finału rozstawiony z numerem 21. Francuz wygrał 6:2, 5:7, 6:1, 7:6(3) z Zhizhenem Zhangiem.
- Australian Open: mistrzowska pogoń Igi Świątek. "Nic nie jest skończone, zanim się nie skończy"
- Australian Open: Hurkacz zrobił swoje i szykuje się do kolejnego meczu. "Organizacja jak w Formule 1"
- Australian Open: Fręch pokonała mistrzynię WTA Finals. "Sukces i frajda, mogłabym grać dłużej"
bg/IAR
REKLAMA
REKLAMA