USA uderzyły w proirańskie bojówki. To odwet za ataki na amerykańskich żołnierzy
Siły USA przeprowadziły we wtorek uderzenie odwetowe na trzy obiekty proirańskich bojówek w Iraku odpowiedzialnych za ataki na amerykańskich żołnierzy - podał w oświadczeniu szef Pentagonu Lloyd Austin. Według resortu, od października amerykańskie siły w Iraku i Syrii były atakowane ponad 150 razy.
2024-01-24, 05:53
Jak oznajmił w oświadczeniu Austin, uderzenia przeprowadzono na rozkaz prezydenta Bidena i były one "konieczne i proporcjonalne". Ich celem były trzy obiekty używane przez wspieraną przez Iran bojówkę Kataib Hezbollah i inne związane z Iranem milicje w Iraku.
- Te precyzyjne uderzenia są bezpośrednią odpowiedzią na serię eskalacyjnych ataków przeciwko personelowi USA i koalicji w Iraku i Syrii przez bojówki sponsorowane przez Iran - powiedział szef resortu obrony. Zapowiedział, że choć USA nie chcą eskalacji konfliktu, to są gotowe podjąć dalsze kroki, by chronić swoich żołnierzy.
Według ostatnich wyliczeń Pentagonu, od początku wojny w Strefie Gazy, wojska USA w Iraku i Syrii pełniące misję przeciwko Państwu Islamskiemu były atakowane ponad 150 razy, w tym co najmniej czterokrotnie w ciągu ostatnich trzech dni - w tym we wtorek - z użyciem rakiet balistycznych i dronów. W ich wyniku kilkudziesięciu żołnierzy amerykańskich zostało rannych.
- Ataki na Morzu Czerwonym. "Huti doprowadzili do nędzy w państwie, ale są skuteczni wojskowo"
- Władze Jemenu chcą pomocy w walce z Huti. Proszą o wymianę informacji i sprzęt
PAP
REKLAMA