Duńska dziewczyna na odbudowie zniszczonej Warszawy. Tajemnicze zdjęcie PAP na licytacji WOŚP
- Nie znamy tożsamości kobiety na zdjęciu. Wiemy, że wykonano je w lipcu 1948 roku w okolicy ul. Marszałkowskiej między Królewską a Świętokrzyską. Był to szczyt prac przy odgruzowaniu tej części stolicy - powiedziała specjalistka z archiwum PAP-FOTO Magdalena Antoszewska o fotografii ofiarowanej przez PAP na licytację WOŚP.
2024-01-24, 05:40
Jak dodała Magdalena Antoszewska, wystawione na licytacji archiwalne zdjęcie jest "częścią większej serii zdjęć wykonanych latem 1948 roku i przedstawia duńską ochotniczkę pomagającą przy odgruzowywaniu Warszawy".
- W tych pracach brała udział nie tylko polska młodzież, ale również wolontariusze z kilku krajów m.in. Danii, Norwegii i Węgier. Na furażerce [czapce - przyp. red.] kobiety widoczna jest duńska flaga - wyjaśniła Magdalena Antoszewska.
Zaproszenia dla zagranicznych gości
Na innych zdjęciach tego cyklu młodzi goście, m.in. z Danii, są widoczni w Obozie II Brygady Powszechnej Organizacji Służba Polsce w stołecznym parku Traugutta. Na jednej z fotografii (noszącej datę 17 sierpnia 1948) fotograf uwiecznił na Dworcu Głównym pożegnanie międzynarodowych brygad biorących udział w akcji odgruzowania polskiej stolicy.
– Po wojnie polskie władze bardzo często zapraszały zagraniczne grupy młodzieży, dyplomatów czy wybitnych twórców z Zachodu, by za ich pośrednictwem pokazać światu ogromną skalę zniszczeń Warszawy. Po powrocie do swoich krajów faktycznie relacjonowali tam, co zobaczyli w Polsce - mówił Polskiej Agencji Prasowej varsavianista Janusz Owsiany. Znawca przypomniał, że w 1948 roku do Warszawy zaproszono malarza Pabla Picassa i uczestników Pierwszego Światowego Kongresu Intelektualistów. - Jednocześnie był to 1948, ostatni moment, kiedy w Polsce rozważano jeszcze skorzystanie z Planu Marshalla – dodał Janusz Owsiany.
REKLAMA
Duńczycy pospieszyli z pomocą
Dania jako jeden z pierwszych krajów zachodnich, bo już 7 lipca 1945 roku, uznała Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej i nawiązała oficjalne relacje dyplomatyczne oraz kontakty handlowe.
"Ten kraj bardzo intensywnie zaangażował się w pomoc charytatywną dla ludności polskiej, czym zapewnił sobie ogromną przychylność i sympatię Polaków. Duńczycy dożywiali dzieci i osoby starsze, organizowali zbiórkę ubrań, a co najważniejsze: zagwarantowali ludności polskiej fachową opiekę medyczną", pisała Magda Gawinecka-Woźniak w 2010 roku na łamach "Zapisów Historycznych".
W latach 1946-1948 działała w Polsce kierowana przez prof. med. Johannesa Thyssena misja Duńskiego Czerwonego Krzyża, która m.in. sfinansowała budowę i wyposażenie szpitala w Makowie Mazowieckim. Duńscy lekarze pomagali organizować pracę nowej placówki.
Młodzieżowa przybudówka Komunistycznej Partii Danii
REKLAMA
Polsko-duńskie relacje zostały zerwane na przełomie 1948-1949, gdy Stalin wymusił na polskich władzach rezygnację z Planu Marshalla i anulowanie umów handlowych ze wszystkimi krajami kapitalistycznymi.
- Na 99 procent kobieta widoczna na zdjęciu należała do młodzieżowej przybudówki Komunistycznej Partii Danii. Inne organizacje kompletnie izolowały się od PRL-u, na Światowy Festiwal Młodzieży w 1955 roku też przyjechali tylko młodzi komuniści - powiedziała PAP historyczka Skandynawii i wykładowczyni UW prof. Grażyna Szelągowska.
Emocje zamknięte w kadrze
Poza archiwalną fotografią PAP przekazała na licytację dwa współczesne zdjęcia sportowe autorstwa Adama Warżawy. Na pierwszym siatkarze reprezentacji Polski Bartosz Kurek i Aleksander Śliwka cieszą się ze zwycięstwa po meczu o 1. miejsce turnieju finałowego Ligi Narodów siatkarzy z USA w lipcu ubiegłego roku w Gdańsku.
Druga fotografia została zrobiona podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata w Budapeszcie ubiegłego roku. Polki Pia Skrzyszowska, Kryscina Cimanouska, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda cieszą się z awansu do finału sztafet 4x100 m.
***
REKLAMA
- Kolosalne straty wojenne Warszawy. Raport za lata 1939-1945
- Ograbieni z przyszłości. Jak wyglądałaby Polska, gdyby nie II wojna światowa?
***
- W relacjach Polskiej Agencji Prasowej staramy się oddać tę niesamowitą energię, jaka zawsze towarzyszy finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednocześnie z dumą włączamy się w to wydarzenie, uruchamiając na rzecz Orkiestry aukcję znakomitych zdjęć wykonanych przez fotoreporterów PAP. Wybraliśmy dwie nasycone emocjami fotografie naszych sportowych mistrzyń i mistrzów oraz unikatowe archiwalne zdjęcie z okresu odbudowy Warszawy" – mówił pełniący obowiązki redaktora naczelnego PAP Marek Błoński.
Maciej Replewicz/PAP/jp
REKLAMA
REKLAMA