Polacy wspierali WOŚP za granicą. W Brukseli zebrano 53 tys. euro
53 tysiące euro - tyle zebrano w Brukseli podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pod hasłem - "Płuca po pandemii". Orkiestra grała w belgijskiej stolicy od piątku, kiedy zorganizowano licytację. Kulminacja była wczoraj - w południe bieg, po południu piknik rodzinny, a na ulicach Brukseli kwestowało ponad 60 wolontariuszy.
2024-01-29, 05:26
- Co roku jest coraz nas więcej - mówiła Polskiemu Radiu młoda wolontariuszka. Polacy, mieszkający w Belgii, chętnie wspierali WOŚP: "Zawsze, odkąd istnieje, w Brukseli jestem długo już", "Jesteśmy co roku tutaj i całym sercem za", "Trzeba pomagać" - podkreślali nasi rodacy.
Wydarzenia WOŚP
Od piątku do wczoraj prowadzone były licytacje przedmiotów i wydarzeń na przykład z europosłami. - Dużo oszczędności poszło, ale warto było - komentowała jedna z Polek.
W biegu w parku, w samym sercu Brukseli, wzięło udział ponad 130 osób. - Super się biegło, fajna atmosfera, dużo ludzi znam i bardzo miło się biegnie na szczytny cel - mówiła kilkunastoletnia Maja.
REKLAMA
A wczoraj po południu i wieczorem, piknik rodzinny, z polskim jedzeniem i zajęciami dla dzieci. - W piątek było głośno, a w niedzielę tak spokojnie, dla dzieciaczków. Pokaz pierwszej pomocy, warsztaty dla dzieci jak funkcjonują płuca - powiedział Polskiemu Radiu szef brukselskiego oddziału WOŚP Kamil Arszagi vel Harszagi.
Za kilka dni będzie wiadomo, ile pieniędzy zebrano w Brukseli - one cały czas spływają na konto WOŚP, prowadzone są też jeszcze licytacje w internecie.
- 32. Finał WOŚP. Jerzy Owsiak dla Polskiego Radia: Orkiestra to wypadkowa tego, jak nas ludzie odbierają
- Finał WOŚP 2024 w trosce o płuca po pandemii. Dr Sutkowski: potrzeby są przeogromne
- 32. Finał WOŚP. Ratujemy i Uczymy Ratować. Nauka pierwszej pomocy pod okiem służb
dz/IAR
REKLAMA
REKLAMA