Śledztwo ws. przejęcia przez Orlen gdańskiego Lotosu. Prokuratura: wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach

Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadzi śledztwo dotyczące przejęcia przez Orlen gdańskiego Lotosu.

2024-01-30, 15:01

Śledztwo ws. przejęcia przez Orlen gdańskiego Lotosu. Prokuratura: wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach
Zastępca Prokutatora Okręgowego w Płocku o śledztwie w sprawie Orlenu i Lotosu. Foto: shutterstock

- Zawiadomienia, które otrzymaliśmy, wskazują na wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach przez prezesa zarządu PKN Orlen - mówiła w TVP Info Monika Mieczykowska, zastępca Prokuratora Okręgowego w Płocku. Chodziło o zbycie spółce Saudi Aramco 30 procent udziałów w Rafinerii Gdańskiej, najcenniejszej składowej Lotosu.

Drugie śledztwo dotyczy wyrządzenia znacznej szkody majątkowej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym prezesa UOKiK:

Prokuratura nadal gromadzi materiał dowody, rozpoczęły się przesłuchania świadków w tej sprawie.

Śledztwa to odpowiedź na zawiadomienie posłanki Agnieszki Pomaskiej z 16 grudnia 2022 roku. Z pisma opublikowanego przez parlamentarzystkę wynika, że wszczęła je 22 stycznia prokuratura w Płocku.

REKLAMA

Posłuchaj

Zastępca Prokutatora Okręgowego w Płocku o śledztwie w sprawie Orlenu i Lotosu (IAR) 0:35
+
Dodaj do playlisty

Śledztwo ws. Orlenu i Lotosu

W 2022 roku Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście zarejestrował połączenie PKN Orlen z Grupą Lotos. W styczniu 2022 zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej Orlen przedstawił środki zaradcze dotyczące konkurencji, planowane w związku z przejęciem Grupy Lotos. Na mocy tego planu stacje LOTOS-u przejął węgierski MOL, a Orlen kupił 144 stacje tej spółki na Węgrzech oraz 41 na Słowacji. Orlen wynegocjował, że Saudi Aramco kupi 30 procent akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy.

Wnioskodawczyni - posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska - wskazała, że UOKiK zezwolił na sprzedaż części rafinerii Saudyjczykom bez zasięgnięcia rekomendacji lub opinii komitetu konsulacyjnego kancelarii premiera. Urząd zapewniał wtedy, że sprzedaż mniejszościowego udziału nie będzie miała wpływu na bezpieczeństwo energetyczne Polski.

***

iar/as

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej