Rosja znów uderzyła w obwód charkowski. Bomba spadła na szpital
Rosyjska bomba uderzyła w środę wieczorem w budynek szpitala w miejscowości Welikij Burłuk położonej na północny wschód od Charkowa, w obwodzie charkowskim. W pobliżu spadła także druga bomba, co spowodowało obrażenia czterech osób. Niezbędna była ewakuacja - poinformowały władze.
2024-02-01, 04:54
Rosjanie spuścili kierowane bomby lotnicze na szpital w miejscowości Wielki Burluk w rejonie kupiańskim w obwodzie charkowskim. Szef obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow napisał na Telegramie, że w budynku szpitalnym wyleciały szyby i uszkodzona została aparatura medyczna.
Rosjanie zbombardowali szpital w obwodzie charkowskim
Cztery osoby zostały ranne, 38 ewakuowano - informuje na telegramie Ołeh Synehubow, szef charkowskich władz obwodowych. Wśród ewakuowanych było dwóch pacjentów nie mogących poruszać się o własnych siłach i pięć osób personelu. Syniehubow dodał, że dzięki szybkiej ewakuacji udało się uniknąć większej liczby ofiar.
Bomby uszkodziły elewację budynku szpitala, okna, dach i zniszczyły aparaturę medyczną. Na zdjęciach umieszczonych w serwisach społecznościowych widać korytarze i sale szpitalne usłane rozbitym szkłem i fragmentami rozbitej aparatury.
Część pacjentów przewieziono do innych placówek medycznych. Ukraińskie służby usuwają zniszczenia.
REKLAMA
Rosja powtarza ataki na Charków
Wcześniej w środę mer Charkowa Ihor Terechow napisał na Telegramie, że rosyjskie drony atakowały cywilną infrastrukturę miasta.
To już kolejny dzień rosyjskich ataków na Charków i obwód charkowski.
- 13. pakiet sankcji wobec Rosji. Czego ma dotyczyć? Nowe ustalenia Polskiego Radia
- Katastrofa samolotu Ił-76. Putin wskazał winnego, dowodów jednak nie przedstawił
IAR/PAP/jmo
REKLAMA
REKLAMA