"Są panami życia i śmierci swoich ugrupowań". Prezydent o Jarosławie Kaczyńskim i Donaldzie Tusku
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk są panami życia i śmierci swoich ugrupowań, ponieważ mają w ręku listy wyborcze, którymi układają swoje partie. Właściwie wszystkie ich polecenia są w całości wykonywane - powiedział prezydent Andrzej Duda.
2024-02-03, 01:29
Prezydent Andrzej Duda, zapytany w piątkowym wywiadzie na Kanale Zero, czy swoje relacje z prezesem Jarosławem Kaczyńskim określiłby dziś jako partnerskie, zwrócił uwagę, że na polskiej scenie politycznej jest "dwóch bardzo poważnych wiekiem, stażem i pozycją panów - jednym jest były premier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, a drugim obecny premier i były premier, Donald Tusk - lider Platformy Obywatelskiej".
- To są liderzy dwóch wielkich ugrupowań, którzy od wielu lat na polskiej scenie politycznej toczą ze sobą bardzo zażarty spór. Stoją oni na czele dwóch największych obozów politycznych a ich władza, tak naprawdę, jest jednoosobowa - powiedział prezydent.
Władza szefów partii
Jak ocenił, "są oni panami życia i śmierci tych ugrupowań, ponieważ mają w swoim ręku listy wyborcze, którymi układają swoje partie".
- Właściwie wszystkie ich polecenia są w całości wykonywane. Można śmiało powiedzieć, że w partiach to jest władza autorytarna, wręcz dyktatorska - stwierdził prezydent. - Powiedzmy sobie to jasno: nie lubią oni, jak im się ktoś sprzeciwia - dodał.
REKLAMA
Duda zwrócił uwagę, że "obaj politycy swego czasu ubiegali się o urząd prezydenta i obu się to nie udało".
- Ja ubiegałem się urząd Prezydenta RP dwukrotnie i za każdym razem skończyło się to moim zwycięstwem. Czy sądzicie, że na tej pozycji, na której to prezydent jednoosobowo podejmuje wszystkie decyzje i nikt nie ma na to wypływu, ci panowie mnie lubią? Myślę, że nie - ocenił prezydent.
Wybory prezydenckie
Według oficjalnych wyników Państwowej Komisji Wyborczej w II turze wyborów prezydenckich w 2005 r. Lech Kaczyński uzyskał 54,04 proc. głosów i został nowym prezydentem Polski. Jego konkurenta Donalda Tuska poparło 45,96 proc. wyborców. Frekwencja wyniosła wówczas 50,99 proc.
W kolejnych wyborach prezydenckich, które odbyły się w 2010 r., w II turze 4 lipca 2010 r. Bronisław Komorowski uzyskał 53,01 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński - 46,99 proc. Frekwencja wyniosła 55,31 proc.
REKLAMA
W następnych wyborach prezydenckich w 2015 r. podczas II tury 24 maja 2015 r. − Andrzej Duda uzyskał poparcie 51,55 proc. głosujących, a Bronisław Komorowski 48,45 proc. Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, frekwencja wyniosła 55,34 proc.
Andrzej Duda wygrał także kolejne wybory prezydenckie w 2020 r. W II turze uzyskał 10 mln 440 tys. 648 głosów (to jest 51,03 proc.), zaś jego konkurent - Rafał Trzaskowski (PO) 10 mln 18 tys. 263 głosy (48, 97 proc.). Frekwencja wyborcza wyniosła wtedy 68,18 procent.
- Prof. Marcin Matczak: odrzucenie resetu konstytucyjnego może dać Tuskowi legitymację do innych działań
- Wyrok TK ws. ustawy budżetowej. Prezydent Duda: rozstrzygnie o funkcjonowaniu Sejmu w przyszłości
- Prezydent zwołuje Radę Gabinetową. "Codzienne spory polityczne nie mogą przesłaniać strategicznych celów"
dz/PAP
REKLAMA
REKLAMA