Dopłaty do zbóż. Izby Rolnicze: złożyliśmy wniosek do premiera o ich pilne uruchomienie

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o natychmiastowe uruchomienie dopłat do zbóż, na zasadach oraz stawkach podobnych do pomocy udzielonej rolnikom w ub.r., w związku z dalszym brakiem stabilizacji na rynku.

2024-02-13, 15:58

Dopłaty do zbóż. Izby Rolnicze: złożyliśmy wniosek do premiera o ich pilne uruchomienie
Izby Rolnicze: należy także pilnie zapewnić finansowanie rolnictwa, z preferencyjnym oprocentowaniem. Foto: Shutterstock/branislavpudar

Oprócz dopłat do zbóż zarząd KRIR wniósł o udzielenie takiej samej pomocy w formie dopłat do kukurydzy, mleka, trzody chlewnej, nawozów oraz paliwa.

"Działania te są niezbędne dla zachowania stabilności sektora rolniczego oraz dla zapewnienia rolnikom odpowiednich warunków do prowadzenia produkcji rolnej" - napisano w komunikacie KRIR.

Rolnicy potrzebują pilnej pomocy

W opinii Zarządu KRIR "należy także pilnie zapewnić finansowanie rolnictwa, z preferencyjnym oprocentowaniem, gdyż rolnicy nie otrzymali jeszcze dopłat, a banki nie chcą udzielać im kredytów".

Zarząd KRIR wystąpił o jak najszybsze podjęcie działań w celu uruchomienia ww. pomocy z funduszu wojennego.

REKLAMA

Wniosek ten został także skierowany do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministra Finansów.

W piątek (9 bm.) w całej Polsce odbywały się protesty rolników, którzy sprzeciwiają się m.in. wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy, które rujnują polskie gospodarstwa rolne. W opinii rolników produkcja rolna stała się nieopłacalna. 

Protesty zwiększą zasięg

Organizacje rolnicze z państw Europy Środkowo-Wschodniej wezwały dziś do wspólnego protestu przeciwko unijnej polityce rolnej. Masowe demonstracje mają się odbyć 22 lutego. 

Przedstawiciele krajowych izb rolniczych z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Litwy i Łotwy przedstawili swoje oczekiwania unijnemu komisarzowi do spraw rolnictwa Januszowi Wojciechowskiemu.

REKLAMA

Czeska Izba Rolnicza poinformowała, że jeśli Komisja Europejska nie przedstawi realnego planu naprawczego, protesty na granicach będą powtarzane.

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej