LOT i Pekao nawiązały współpracę. "Przelatane" mile trafią na karty bankowe

Miles&More to program lojalnościowy Polskich Linii Lotniczych LOT. Przez lata przewoźnik prowadził ten program samodzielnie. Jednak w zeszłym roku połączył siły z bankiem Pekao.

- Skupiamy się na potrzebach naszych pasażerów. Nasi pasażerowie potrzebowali karty kredytowej, dlatego podjęliśmy współpracę z bankiem - powiedział prezes PLL LOT Michał Fijoł.

Dodał, że korzyści w postaci dodatkowych przelotów, to tylko część korzyści związanych ze zbieraniem punktów. Uczestnicy programu mogą dokonywać tak zwanego upgrade’u w czasie przelotów. Mogą też wykorzystywać punkty, by taniej kupić produkty promocyjne w sklepach internetowych PLL LOT.

Mile nie ulegają przedawnieniu

Jak długo trzeba zbierać punkty, by zebrać tyle mil, żeby otrzymać bilet lotniczy? Przedstawiciele banku mówią, że kolekcjonowanie punktów, by wystarczyło na dalekodystansowy rejs może zająć około trzech lat. Nie trzeba też mieć konta w banku, by stać się posiadaczem karty.

REKLAMA

Barcelona i Paryż będą "kosztować" 10 tys. mil, Stambuł 15 tys. mil, a Tokio 35 tys. mil. Wartość jednej mili zależy od pakietu bankowego i rodzaju karty.

- Podjęcie decyzji o współpracy było poprzedzone wieloma miesiącami negocjacji. Wszystko po to, by współpraca była opłacalna dla obu stron, a klienci obu firm byli usatysfakcjonowani - powiedział wiceprezes banku Paweł Strączyński.

Dodał, że dzięki karcie bankowej, mile zbierane w ramach programu lojalnościowego nie ulegają przedawnieniu. Usługa związana z podróżowaniem jest jedną z usług oferowanych przez bank.

Przedstawiciele obu stron podkreślają, że jest to program dla wszystkich posiadaczy karty. Mile otrzymuje się także w przypadku codziennych zakupów - czy to w sklepach spożywczych, czy na stacjach benzynowych. Dlatego też na programie może skorzystać każdy.

REKLAMA

LOT planuje zakup nowej floty

Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły plany współpracy z bankiem Pekao podczas prezentacji swojej nowej strategii w październiku 2023 roku. Znalazły się w niej najważniejsze cele przewoźnika, w tym nowe kierunki. Wśród nich są między innymi kolejne miasta w Stanach Zjednoczonych i Azji. LOT planuje też zakup nowej floty krótko i dalekodystansowej.

W 2023 roku polski przewoźnik obsłużył ponad 10 mln pasażerów. Wypracował też miliard złotych zysku.

W tym roku zostaną uruchomione nowe połączenia - między innymi do stolicy Tadżykistanu, Taszkentu oraz do stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadu.

PR24.pl, Aleksander Pszoniak, DoS

REKLAMA