LM piłkarzy ręcznych. Trudna sytuacja Industrii Kielce. Porażka z Paris Saint-Germain

• Spotkanie w stolicy Francji miało duży ciężar gatunkowy, bo obie drużyny walczą o bezpośredni awans do ćwierćfinału LM. Mistrzowie Polski przystąpili do tego starcia w mocno osłabionym składzie
• Do kontuzjowanych Hassana Haddaha, Arcioma Karaleka i Tomasza Gębali dołączył Nicolas Tournat, który na poniedziałkowym treningu skręcił kostkę
• Absencja francuskiego szczypiornisty oznaczała, że mistrzowie Polski zagrali bez nominalnego obrotowego, na tej pozycji wystąpił lewoskrzydłowy Dylan Nahi

Mimo tych przeciwności losu kielczanie mecz rozpoczęli w popisowy sposób. Po dwóch bramkach Szymona Sićki i jednej Szymona Wiadernego goście prowadzili 3:0. W bramce polskiego zespołu spotkanie rozpoczął nieoczekiwanie Sandro Mestric. Chorwat już na samym początku popisał się skuteczną interwencją, broniąc rzut Jacoba Holma. Niezrażeni takim obrotem sprawy paryżanie zaczęli stopniowo odrabiać straty. W 11. min Mestrica po raz trzeci pokonał Kent Tonnesen, doprowadzając do remisu 6:6.

Trzy minuty później po trafieniu Elohima Prandiego gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (7:6), które po chwili mogło być jeszcze wyższe, ale Mestric obronił rzut karny wykonywany przez obrotowego PSG Kamila Syprzaka. Zawodnicy drużyny ze stolicy regionu świętokrzyskiego mieli coraz większe kłopoty z pokonaniem dobrze broniącego Andreasa Palicki.

W 20. min trafił po raz kolejny Prandi i ekipa trenera Raula Gonzaleza oskoczyli na trzy bramki – 10:7. Mestric po dobrym początku później trochę spuścił z tonu i na pięć minut przed końcem pierwszej połowy zastąpił go Andreas Wolff. Strzegący francuskiej bramki Palicka miał w tym momencie już 10 skutecznych interwencji. Kielczanie przegrywali już 11:15, ale po bramkach Nahiego, Arkadiusza Moryty i Alexa Dujsbebaeva złapali kontakt z rywalem (14:15 – 29. min). Przy takim wyniku obie drużyny schodziły na przerwę.

Druga część gry rozpoczęła się od trafienia Syprzaka. Kielczanie mogli zmniejszyć straty, ale Moryto pomylił się z linii siedmiu metrów. Gospodarze odpowiedzieli bramką Tonnesena i wygrywali już 17:14. W 38. min Wolff w popisowy sposób zatrzymał Nikolę Karabatica, a Palicka skapitulował po rzucie Alexa Dujshebaeva i mistrzowie Polski przegrywali tylko 18:19.

W 41. min Nikola Karabatic już się nie pomylił i PSG wyszło na trzybramkowe prowadzenie (23:20), a pięć minut później wygrywało już 25:21 (Mathieu Grebille). Goście jeszcze raz poderwali się do walki. Palickę dwa razy pokonał Sićko, zmniejszając straty do dwóch trafień (23:25). Takim wynikiem kielczanie nie cieszyli się zbyt długo. W 49. min. pojedynek z Wolffem wygrał Syprzak i mistrzowie Francji prowadzili już 27:23.

Na siedem minut przed końcem o czas poprosił Tałant Dujszebajew. Niewiele to pomogło, bo jego podopieczni stracili piłkę w ataku, a po bramce Luca Steinsa przegrywali 24:29. Filigranowy holenderski rozgrywający dwie minuty później trafił po raz kolejny, praktycznie rozstrzygając losy meczu (31:25).

Kielczanie ponieśli czwartą porażkę w rozgrywkach, ograniczając do minimum swoje szanse na bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Świetny mecz rozegrał Palicka, który bronił z 42. proc. skutecznością (19 odbitych piłek). Obaj kieleccy bramkarze mieli w sumie 13 udanych interwencji.

Paris Saint-Germain – Industria Kielce 35:26 (15:14)

Paris Saint-Germain: Andreas Palicka 1 – Kent Tonnesen 6, Kamil Syprzak 6, Elohim Prandi 6, Nikola Karabatic 4, Luc Steins 4, Mathieu Grebille 3, Ferran Sole 3, Jacob Holm 2, Ruben Marchan, Sadou Ntanzi, Adama Keita, Luka Karabatic, Wallem-Konrad Pelleka, Leo Plantin.

Industria Kielce: Andreas Wolff, Sandro Mestric – Szymon Sićko 7, Dylan Nahi 5, Haukur Thrastarson 3, Alex Dujshebaev 2, Igor Karacic 2, Arkadiusz Moryto 2, Szymon Wiaderny 2, Daniel Dujshebaev 2, Cezary Surgiel 1, Michał Olejniczak, Paweł Paczkowski.

Karne minuty: Paris Saint-Germain – 6; Industria – 10.

Sędziowali: Ivan Pavicevic i Milos Raznatovic (Czarnogóra).

• LE piłkarzy ręcznych. Górnik Zabrze przegrał we Francji. Tym razem bez niespodzianki
• LM piłkarzy ręcznych: wielkie emocje i walka do końca w Kielcach. Industria zremisowała z Kiel
• LM piłkarzy ręcznych. Marcel Jastrzębski zatrzymał Montpellier. Ważne zwycięstwo Orlen Wisły

kp/PAP