Gdańsk. Atak nożownika. Nowe informacje dot. stanu poszkodowanych

2024-02-25, 09:45

Gdańsk. Atak nożownika. Nowe informacje dot. stanu poszkodowanych
Sześć osób rannych po ataku nożem przed klubem w centrum miasta. Foto: DarSzach/Shutterstock

Życiu żadnego z rannych podczas nocnej bójki z użyciem noży w centrum Gdańska nie zagraża niebezpieczeństwo. Reporter Radia Gdańsk dowiedział się nieoficjalnie, że dwaj mężczyźni są w ciężkim stanie, dwaj w średnim i jeden jest lekko ranny. Mają m.in. rany brzucha, ale są przytomni i przebywają w gdańskich szpitalach. Szósta osoba po opatrzeniu ran została wypisana do domu.

Sześć osób zostało rannych w niedzielę w nocy po ataku z użyciem noża przed klubem na ul. Elektryków w Gdańsku. Policja zatrzymała w tej sprawie 24-letniego Węgra i 30-latka z Elbląga. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Jak poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinspektor Magdalena Ciska, o godzinie 1.30 policjanci odebrali zgłoszenie, że na ul. Elektryków doszło do zranienia nożem sześciu mężczyzn.

Zatrzymano dwie osoby 

- Jeden z pokrzywdzonych po opatrzeniu medycznym wrócił do domu, pięć osób trafiło do szpitala. W związku z tym zdarzeniem policjanci zatrzymali 24-latniego obywatela Węgier i 30-latka z Elbląga. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratura pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik kryminalistyki, którzy wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną - dodała Ciska.

Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia i po wykonaniu czynności materiały przekażą prokuraturze.

REKLAMA

Posłuchaj

Policja o nocnej bójce w Gdańsku (IAR) 0:13
+
Dodaj do playlisty

Nie wiadomo na razie, jakie zarzuty usłyszą zatrzymani. Niewykluczone, że dziś uda się przesłuchać pokrzywdzonych. Nieoficjalnie wiadomo, że konflikt zaczął się od sprzeczki o papierosa. Potem rozpoczęła się bójka, w której brało udział co najmniej kilka osób. W ruch poszły noże.

Czytaj więcej:

IAR, PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej