Komisja śledcza ds. afery wizowej. Były konsul potwierdza prośby o przyspieszenie procedur [TRANSMISJA]

TRANSMISJA

- W treści tego maila, który trafił do mnie ze strony wicedyrektor departamentu konsularnego, była korespondencja, którą zarówno pani wicedyrektor, jak i pan dyrektor departamentu konsularnego, prowadzili wcześniej z panem sekretarzem stanu Wawrzykiem na temat przyjęcia dwóch grup aplikantów wizowych ze względu na realizowaną w Polsce produkcję filmową - powiedział Damian Irzyk. 

Były konsul RP w Mumbaju dodał, że mail taki mail został skierowany również "do konsula RP w Nowym Delhi".

Dyplomaci przed komisją śledczą. Szczerba: to kluczowi świadkowie

Przed komisją do spraw afery wizowej zeznawać będzie zeznawać po południu także Mateusz Rzeszczyk, obecny wicekonsul na tej placówce. Przyleciał do Polski specjalnie na przysłuchanie.

Przewodniczący sejmowego zespołu śledczego Michał Szczerba wyjaśnia, że wezwani na przesłuchanie dyplomaci są niezwykle ważnymi świadkami. - Dwóch kluczowych świadków, polscy konsulowie z Mumbaju, którzy dostrzegli ten niecny proceder tworzenia kanału przerzutowego przez Indie do Europy, a następnie do Stanów Zjednoczonych. To dzięki ich sygnalnym działaniom, mam wrażenie, że afera wizowa na pewnym etapie się zatrzymała - tłumaczy przewodniczący komisji śledczej.

Michał Szczerba wyjaśnia, że obaj świadkowie byli niezwykle "blisko" procederu związanego z nielegalnym wydawaniem wiz. - To są te osoby, wobec których minister Wawrzyk, Edgar Kobos wyrażali oczekiwania co do określonych zachowań. Są to jednocześnie ci konsulowie, którzy zatrzymali kolejne grupy osób, które miały wjechać za łapówkę do Polski - wyjaśnia poseł Szczerba.

• Były współpracownik Piotra Wawrzyka: Zjednoczona Prawica usiłowała tuszować aferę wizową
• Komisja ds. afery wizowej. Piotr Wawrzyk odmówił składania zeznań. "Nie złamałem prawa"

Były ambasador przed komisją śledczą ds. afery wizowej

W przyszłości przed komisją śledczą swoje zeznania złoży m.in. były ambasador Polski w Indiach. Posiedzenie z jego udziałem zaplanowano na 5 marca. - Przewidziałem obecność pana ambasadora Burakowskiego (…), który był ambasadorem w Indiach w okresie relewantnym dla prac komisji - przekazał przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej Michał Szczerba.

Dodał, że "drugą osobą, którą zamierzam wezwać (…), będzie kolejny biegły, na którego się wspólnie zgodziliśmy, czyli pan dr hab. Mikołaj Małecki"

W poniedziałek komisja przesłuchała byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka oraz jego byłego współpracownika Edgara Kobosa.  Ten drugu w części jawnej posiedzenia powiedział, że politycy Zjednoczonej Prawicy próbowali tuszować aferę wizową. Potwierdził także występowanie nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu obcokrajowców w Polsce i w ogóle systemu wydawania wiz, który był nadzorowany przez Zbigniewa Raua i Piotra Wawrzyka.

Afera wizowa. Zarzuty wobec dziewięciu osób

W sprawie afery wizowej zarzuty usłyszało w sumie 9 osób. Jak informowała w ubiegłym roku prokuratura, śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy wydawaniu kilkuset wiz na przestrzeni półtora roku. Chodzi o polskie placówki dyplomatyczne w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Komisja śledcza do spraw afery wizowej bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. Ma między innymi ustalić liczbę i tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły polską granicę lub wobec których zalegalizowano pobyt w wyniku nadużyć.

Chodzi o polskie placówki dyplomatyczne w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach czy Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

Posłuchaj

Przed sejmową komisją do spraw afery wizowej zeznaje dziś dwóch konsulów Rzeczypospolitej w Indiach. Relacja Witolda Banacha (IAR) 0:56

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

IAR/jmo