Komisja ds. afery wizowej. Piotr Wawrzyk odmówił składania zeznań. "Nie złamałem prawa"
Piotr Wawrzyk odmówił składania zeznań przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Były wiceminister spraw zagranicznych utrzymuje, że w czasie swojej pracy w MSZ i Sejmie nie dopuścił się złamania prawa. We wtorek przed sejmową komisją ma stawić się jeszcze były współpracownik Piotra Wawrzyka, Edgar Kobos.
2024-02-26, 14:44
Piotr Wawrzyk był pierwszym świadkiem przesłuchiwanym przed komisją. Po godz. 15 zeznania ma złożyć kolei współpracownik Wawrzyka, Edgar Kobos. Obaj usłyszeli zarzuty w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę w Lublinie.
- Będziemy oczekiwać zeznań wyczerpujących. Nie będę pozwalał na to, żeby ktoś zasłaniał się niepamięcią, skoro z akt prokuratorskich wynika, że takie informacje posiada i jest zobowiązany prawnie, aby tą wiedzą się podzielić z komisją śledczą - mówił przed posiedzeniem szef komisji śledczej Michał Szczerba (KO).
"Przeanalizowaliśmy już 60 tomów akt"
- Mamy dostęp do akt prokuratorskich, przeanalizowaliśmy już 60 tomów akt - tych informacji nie możemy ujawniać, ale mamy informacje od prokuratorów, na których ujawnienie wyrażono zgodę - dodał.
Poniedziałkowe obrady komisji rozpoczęły się od odebrania opinii biegłego dr Pawła Dąbrowskiego, który zajmuje się problematyką migracji i prawa migracyjnego. Dąbrowski podczas wystąpienia scharakteryzował stan prawny dotyczący kwestii migracji i wydawania wiz.
REKLAMA
Zwracał m.in. uwagę, że żyjemy w czasach bezprecedensowych, jeśli chodzi o skale migracji, która jest napędzana potrzebami rynku pracy. Opierając się na danych Eurostatu, zwrócił uwagę, że 67 proc. wszystkich zezwoleń pobytowych jest udzielana ze względów wiążących się z wykonywaniem pracy w Polsce.
Dąbrowski mówił też, że - jeśli chodzi o lata 2013-2022 - to mamy wzrost statystyczny prowadzonych postępowań i udzielanych tytułów pobytowych rzędu 300 proc. Jak dodał, jeśli wziąć wszystkie ważne zezwolenia pobytowe w Polsce w 2023 r., to jest to skok z 313 tys. w 2013 do ok. 970 tys. obecnie. Zaznaczył, że założenia obecnej ustawy o cudzoziemcach powstały w 2013 r., czyli w czasach kiedy administracja publiczna miały trzy razy mniej pracy.
Presja migracyjna
- Mamy zatem do czynienia z presją migracyjną, z dużym zainteresowaniem decyzją pozytywną sektora prywatnego i ze strukturalnie niewydolnym aparatem administracyjnym. W mojej ocenie są to wręcz szklarniane warunki do powstawania różnego rodzaju patologii, w tym zjawisk korupcyjnych - oświadczył biegły.
Sceptycznie odniósł się do wprowadzania rozwiązań opartych o hasło "uproszczenie". - Tam, gdzie jest uproszczenie, tam to ryzyko patologii z pewnością rośnie - mówił. Odnosząc się do zmian legislacyjnych zawartych w tzw. ustawie covidowej, ocenił jako nietransparentne rozszerzenie kompetencji ministra do rozpatrywania wniosków wizowych.
REKLAMA
Piotr Wawrzyk odwołany z MSZ
31 sierpnia 2023 r. Piotr Wawrzyk, który odpowiadał za sprawy konsularne, w tym za system wydawania wiz, został odwołany z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Jako powód podano "brak satysfakcjonującej współpracy". Kilka dni później ówczesny premier Mateusz Morawiecki przyznał, że dymisja Wawrzyka związana jest z działaniami CBA.
W kolejnych dniach media zaczęły ujawniać, że polskie wizy były przyznawane za pieniądze i poza kolejką przez polskich urzędników służb konsularnych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
W styczniu tego roku Wawrzyk został zatrzymany przez funkcjonariuszy lubelskiej delegatury CBA w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Prokuratura Krajowa informowała wtedy, że zarzuty w śledztwie usłyszało dziewięć osób.
Następni świadkowie komisji
W sprawie afery wizowej zarzuty usłyszało w sumie 9 osób. Jak informowała w ubiegłym roku prokuratura, śledztwo dotyczy nieprawidłowości przy wydawaniu kilkuset wiz na przestrzeni półtora roku. Chodzi o polskie placówki dyplomatyczne w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach czy Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.
REKLAMA
We wtorek przesłuchani zostaną Damian Irzyk i Mateusz Reszczyk. Pierwszy był Konsulem Generalnym RP w Mumbaju, zaś drugi jest nadal wicekonsulem w tej placówce.
Czytaj również:
- Inwigilacja Pegasusem. Tomasz Siemoniak: chcemy ujawnić jak najwięcej tych spraw
- Komisja śledcza ds. afery wizowej. Co, jeśli świadek będzie unikał stawiennictwa? Jest komunikat
IAR/PAP/jmo/nt
REKLAMA