Puchar Polski. Wisła Kraków gra dalej, sędzia skrzywdził Widzew Łódź? "Bulwersująca decyzja"
Mecz ćwierćfinału piłkarskiego Pucharu Polski pomiędzy Wisłą Kraków a Widzewem Łódź przyniósł ogromne kontrowersje. W doliczonym czasie gry sędzia Damian Kos uznał gola strzelonego przez "Białą Gwiazdę", który pozwolił krakowianom doprowadzić do dogrywki i w konsekwencji awansować do półfinału turnieju. Zdaniem większości kibiców i ekspertów arbiter popełnił błąd.
2024-02-29, 11:30
Puchar Polski. Wisła Kraków - Widzew Łódź
Sytuacja która rozgrzała portale i media społecznościowe miała miejsce w 18. minucie doliczonego czasu gry przy wyniku 1:0 dla Widzewa. Rafał Gikiewicz wypiąstkował piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a futbolówka spadła pod nogi Angela Rodado. Hiszpan uderzył na bramkę gości, zaskakując golkipera łodzian i wyrównując stan rywalizacji.
Sprawa bylaby oczywista, gdyby nie to, co działo się na linii bramkowej zespołu z Łodzi. Ustawiony tuż przy bramce Widzewa Igor Łasicki odpuchał Mateusza Żyrę, czym, zdaniem ekspertów, utrudnił mu skuteczną interwencję przy strzale Rodado.
"Osobiście uważam, że sędziowie powinni odgwizdać spalonego. Zawodnik Wisły, będący na pozycji spalonej, 'przeszkadza przeciwnikowi poprzez wykonywanie ewidentnych działań, które jednoznacznie wpływają na możliwość zagrania piłki przez przeciwnika'" - ocenia w serwisie X sędzia Łukasz Rogowski, cytując przepisy.
O krok dalej w ocenie sytuacji poszedł były międzynarodowy sędzia, Rafał Rostkowski. "Bulwersująca jest decyzja sędziego o uznaniu gola dla Wisły Kraków na 1:1 w meczu z Widzewem. Arbiter mógł wybrać, czy anulować bramkę z powodu spalonego, czy ewentualnie z powodu faulu na obrońcy, a jednak nie uwzględnił sugestii VAR…" - pisze Rostkowski.
REKLAMA
Decyzja sędziego Kosa okazała się brzemienna w skutkach. Uznany gol pozwolił Wiśle doprowadzić do dogrywki, w której "Biała Gwiazda" za sprawą trafienia Szymona Sobczaka przechyliła szalę awansu na swoją stronę.
W półfinale Pucharu Polski, poza wspomnianą Wisłą, zagrają Piast Gliwice, Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok.
Wisła Kraków jako jedyny zespół 1. ligi awansowała do półfinału Pucharu Polski.
- Puchar Polski. Lech - Pogoń. Gol w 119. minucie dał awans do półfinału, mecz w Poznaniu zawiódł
- Puchar Polski. Piast - Raków. Znamy pierwszego półfinalistę, niespodzianka w Gliwicach
bg
REKLAMA
REKLAMA