Trwają ćwiczenia Dragon-24. "Zjednoczeni będziemy gotowi do odstraszania, obrony i zwycięstwa"

Trwają ćwiczenia Dragon-24, będące częścią dużych manewrów NATO Steadfast Defender 24. - Polska jest wiarygodnym sojusznikiem i poważnie traktuje swoje zobowiązanie; zjednoczeni będziemy gotowi do odstraszania, obrony i zwycięstwa w każdych okolicznościach - powiedział zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. Piotr Błazeusz.

2024-03-07, 07:49

Trwają ćwiczenia Dragon-24. "Zjednoczeni będziemy gotowi do odstraszania, obrony i zwycięstwa"
Gen. Błazeusz: zjednoczeni będziemy gotowi do odstraszania, obrony i zwycięstwa w każdych okolicznościach. Foto: PAP/Adam Warżawa

Gen. Błazeusz, zastępca szefa sztabu ds. strategicznego rozwoju i przygotowań w Naczelnym Dowództwie Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE), wraz z dowódcami z innych dowództw NATO wziął udział w spotkaniu z dziennikarzami podczas trwających ćwiczeń Dragon-24, będących częścią dużych manewrów NATO Steadfast Defender 24. W środę, podczas dnia otwartego dla mediów, polskie wojsko wraz z sojusznikami ćwiczyło m.in. forsowanie Wisły w Korzeniewie w woj. pomorskim.

Gen. Błazeusz tłumaczył, że przekraczanie Wisły to jeden z elementów manewrów, w trakcie których ćwiczone jest przyjęcie w Polsce żołnierzy sojuszników i przerzucenie ich m.in. w newralgiczny region przesmyku suwalskiego. Jak podkreślił, Polska ze względu na swoje strategiczne położenie na wschodniej flance NATO ma kluczowe znaczenie w tego typu operacjach - jest państwem przyjmującym wojska sojuszników z zachodniej Europy i Ameryki Północnej, bierze udział w ich przerzucaniu, a także sama bierze udział w reagowaniu na sytuacje kryzysowe, np. na przesmyku suwalskim czy w krajach bałtyckich.
- Polska jest wiarygodnym sojusznikiem i poważnie traktuje swoje zobowiązanie - zadeklarował generał.

Ćwiczenia wojskowe na poligonie

Jak mówił, w ramach ćwiczeń Steadfast Defender NATO przećwiczyło strategiczne wzmocnienie, aktywację i rozmieszczenie tzw. szpicy, czyli sił bardzo wysokiej gotowości NATO (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF), które mają być gotowe do reagowania na kryzys w ciągu kilku dni.

Forsowanie Wisły, jak mówił gen. Błazeusz to jeden z elementów na trasie przemarszu wojsk sojuszniczych, które ostatecznie dotrą w region przesmyku suwalskiego, gdzie na poligonie w Bemowie Piskim odbędą się ćwiczenia ogniowe. Oficer podkreślił, że druga grupa wojsk prowadzi analogiczne działania na południu kraju - forsuje San i dotrze na ćwiczenia ogniowe na poligonie w Nowej Dębie (woj. podkarpackie).

REKLAMA

Gen. Błazeusz przypomniał, że w ćwiczeniu Dragon-24 bierze udział ok. 20 tys. żołnierzy z 9 państw, wyposażonych w 3,5 tys. sztuk sprzętu, a także 2,5 tys. cywilów, ćwiczących współdziałanie z wojskiem. - To podstawowa kwestia, jeśli chodzi o przygotowanie i sprawdzenie naszej odporności, dla której kluczowa jest współpraca wojska z instytucjami cywilnymi - zaznaczył.

- Możecie być pewni, że Polska wypełni swoją rolę w Sojuszu w razie potrzeby. Zjednoczeni będziemy gotowi do odstraszania, obrony i zwycięstwa w każdych okolicznościach - oświadczył gen. Błazeusz, zwracając się do zgromadzonych.

Ćwiczenia Steadfast Defender NATO

Włoski gen. Guglielmo Luigi Miglietta, dowódca Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO w holenderskim Brunssum (Allied Joint Force Command), zwrócił uwagę, że od czasu nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. NATO dostosowuje się do nowych zagrożeń, czego przejawem jest m.in. wydatne zwiększenie obecności Sojuszu na wschodniej flance.

Stwierdził, że oprócz obecnych w Polsce i krajach bałtyckich grup batalionowych NATO (eFP) gotowa do reakcji na każdy kryzys jest ćwicząca szpica.
Gen. Miglietta zaznaczył, że Dragon-24 to w rzeczywistości jedno z 14 różnych ćwiczeń organizowanych w ramach całych manewrów Steadfast-Defender; dodał, że udana organizacja tak dużego przedsięwzięcia, polegającego na przemieszczeniu tysięcy żołnierzy i setek sztuk sprzętu przez dużą część Europy w krótkim czasie to wielkie osiągnięcie pod kątem logistyki.

REKLAMA

Czytaj także:

Ćwiczenia NATO Steadfast Defender-2024 trwają od 22 stycznia do końca maja na obszarze od Atlantyku po wschodnią flankę NATO, w tym w Polsce i przybiorą formę scenariusza konfliktu z "przeciwnikiem porównywalnej wielkości". W ćwiczeniach weźmie udział 90 tys. żołnierzy ze wszystkich państw Sojuszu oraz Szwecji, a także ok. 50 okrętów wojennych, 80 statków powietrznych i 1100 wozów bojowych.

W ramach manewrów NATO Polska organizuje narodowe ćwiczenia Dragon-24. Poza żołnierzami Wojska Polskiego biorą w nim udział także żołnierze m.in. z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Turcji i Albanii. Łącznie ćwiczyć będzie ok. 20 tys. żołnierzy i 3500 sztuk sprzętu z 10 państw NATO, w tym ok. 15 tys. polskich żołnierzy.

PAP,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej