Putin grozi wojną atomową. Jest komentarz Białego Domu. "Lekkomyślna i nieodpowiedzialna retoryka"

Władimir Putin stwierdził, że jego kraj jest "gotowy" na konflikt nuklearny. Jest odpowiedź Białego Domu. - USA nie widzą obecnie żadnych oznak, aby Rosja przygotowywała się do użycia takiej broni, zwłaszcza w Ukrainie - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Karin Jean-Pierre.

2024-03-14, 02:34

Putin grozi wojną atomową. Jest komentarz Białego Domu. "Lekkomyślna i nieodpowiedzialna retoryka"
Putin grozi bronią jądrową. Biały Dom odpowiada: nadal będziemy wspierać Ukrainę. Foto: shutterstock.com/Gil Corzo

Putin stwierdził, że uzbrojenie nuklearne jego kraju jest "bardziej zaawansowane" od arsenału amerykańskiego. - Triady mamy tylko my i Amerykanie. A w tym jesteśmy znacznie bardziej zaawansowani. Tutaj cały komponent nuklearny jest bardziej nowoczesny - stwierdził w telewizyjnym wywiadzie w związku z rozpoczynającymi się w piątek w Rosji wyborami prezydenckimi.

Rosyjski prezydent wprawdzie podkreślił, że nie rozważał zastosowania broni nuklearnej w Ukrainie i zaznaczył, że rosyjska doktryna wojenna przewiduje jej użycie w przypadku zagrożenia istnienia Rosji lub w przypadku "ataku na naszą suwerenność i niepodległość", ale dodał jednocześnie, że jego kraj jest "gotowy" na konflikt nuklearny.

Rosja. Putin grozi bronią jądrową. Biały Dom odpowiada

- Prezydent oczywiście jest tego świadomy - skomentowała te wypowiedzi Jean-Pierre w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy, czy Biały Dom został poinformowany o słowach Putina. - Nie widzimy powodu, aby zmieniać nasze stanowisko nuklearne, ani żadnych oznak, aby Rosja przygotowywała się do użycia broni nuklearnej w Ukrainie - dodała.

- Niemniej jednak retoryka Rosji w kwestii nuklearnej była lekkomyślna i nieodpowiedzialna od początku wojny w Ukrainie - zaznaczyła rzeczniczka Białego Domu - To Rosja brutalnie najechała Ukrainę, bez prowokacji i usprawiedliwienia, a my będziemy nadal wspierać Ukrainę w obronie jej narodu i jej terytorium - powiedziała.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/pb/kormp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej