ATP Indian Wells. Alcaraz musiał uciekać, Świątek poczuła ulgę. Inwazja pszczół przerwała hit [WIDEO]
Mecz obrońcy tytułu Hiszpana Carlosa Alcaraza i Niemca Alexandra Zvereva w ćwierćfinale tenisowego turnieju ATP 1000 w Indian Wells musiał zostać przerwany po zaledwie dziewięciu minutach gry z powodu... inwazji pszczół.
2024-03-15, 07:44
Wicelider światowego rankingu został zaatakowany przez owady w trzecim gemie pierwszego seta, po ok. 10 minutach gry. 20-letni Hiszpan, który w Indian Wells broni tytułu, próbował odstraszyć je rakietą, ale został użądlony w czoło i wybiegł z kortu, aby znaleźć schronienie.
- Najpierw zobaczyłem wokół kilka pszczół, nie było ich zbyt wiele. Ale potem spojrzałem w niebo i były ich tysiące. Nagle zaczęły do mnie podlatywać, zaczepiać się o moje włosy. To było szalone. Próbowałem przed nimi uciekać, ale to było niemożliwe - relacjonował Alcaraz.
Jak dodał, gra była możliwa dopiero wtedy, kiedy obaj zawodnicy upewnili się, że w zasięgu wzroku nie ma już intruzów.
- To był dla mnie bardzo ważny mecz. Sam jestem zaskoczony, że zachowałem koncentrację na meczu, a nie na pszczołach - podsumował.
REKLAMA
Rozstawiony z numerem szóstym Zverev początkowo przyglądał się tylko z drugiej strony kortu problemom rywala, ale później sam musiał uciekać przed rojem owadów.
W półfinale Alcaraz zmierzy się z rozstawionym z numerem trzecim Włochem Jannikiem Sinnerem. W drugiej parze powalczą Rosjanin Daniił Miedwiediew (4.) i Amerykanin Tommy Paul (17.).
Mecz został wstrzymany na blisko dwie godziny. Wezwano specjalistę, aby opanował sytuację, ale nie od razu udało mu się pozbyć się wszystkich owadów.
- Kiedy wróciliśmy na kort, w jednym narożniku było kilka pszczół i to nam przeszkadzało. Nie mogliśmy zacząć grać. Potem w końcu zdecydowaliśmy się na rozgrzewkę, ale pomiędzy uderzeniami rozglądaliśmy się i cały czas widziałem pszczoły. Nie mogłem się skupić na piłce, koncentrowałem uwagę na owadach. Dlatego znów przerywaliśmy grę, zanim mecz został wznowiony - opowiadał Alcaraz.
REKLAMA
Jak przekazał dziennikarz Żelisław Żyżyński, Iga Świątek, która wcześniej zakończyła swoje spotkanie z Caroline Wozniacki, czuła wielką ulgę, że nie ma jej już na korcie.
O finał Polka zagra z Martą Kostiuk. Mecz zaplanowano na piątek 15 marca. Rozpocznie się on nie wcześniej niż o północy.
- Ranking WTA. Iga Świątek rozpoczyna 94. tydzień na szczycie. Polka coraz bliżej awansu w klasyfikacji wszech czasów
- WTA Indian Wells. Iga Świątek zagra w półfinale! Caroline Wozniacki skreczowała
- Iga Świątek przekroczy kolejną granicę. Historyczny awans coraz bliżej
JK/PAP/X
REKLAMA
REKLAMA