Gen. Syrski wizytował front w okolicach Awdijiwki. "Jeden z najgorętszych odcinków"
Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski odwiedził jego zdaniem jedne z najgorętszych odcinków frontu. W okolicach Awdijiwki trwa zintensyfikowany rosyjski szturm. Więcej w relacji korespondenta Polskiego Radia Pawła Buszki.
2024-03-15, 09:54
Według informacji, które przekazał gen. Syrski Rosjanie w ostatnich dniach zintensyfikowali szturmy w okolicach miasta Awdijiwka. Wykorzystują piechotę, ciężkie uzbrojenie i lotnictwo.
Generał Syrski napisał, że na odcinku awdijiwskim Rosjanie od kilku dób starają się przełamać ukraińską linię obrony. Jak dodał, ataki wspierane są intensywnym ogniem artylerii. Rosjanie używają też aktywnie dronów FPV, natomiast lotnictwo okupantów z odległości 50 km atakuje ukraińskie pozycje za pomocą kierowanych bomb lotniczych.
Generał Syrski rozmawiał z dowódcami ukraińskich oddziałów o wzmocnieniu obrony.
Postępy Rosjan na froncie
Rosjanie w połowie lutego zdobyli Awdijiwkę. Obecnie próbują przełamać obronę Ukraińców na zachód od miasta. Powoli, ale intensywnie przesuwają się naprzód na linii wsi Orliwka-Toneńke-Berdyczi.
REKLAMA
Gen. Syrski nowym naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy został mianowany 29 lutego.
Konieczne wsparcie dla walczącej Ukrainy
Sekretarz generalny NATO zaapelował do sojuszników o szybsze dozbrajanie Ukrainy. Jens Stoltenberg powiedział, że dotychczasowe, bezprecedensowe wsparcie NATO pomogło Ukrainie przetrwać jako niepodległe państwo, ale potrzebuje ona pilnie więcej sprzętu wojskowego.
- Ukraińcom nie brakuje odwagi, ale brakuje im amunicji. Razem mamy możliwości, by przekazać Ukrainie czego potrzebuje. Każdy dzień zwłoki będzie miał konsekwencje na polu bitwy - powiedział Stoltenberg.
Czytaj także:
REKLAMA
- Wojna w Ukrainie. Macron nie wyklucza konfrontacji. "Zachód musi się zmobilizować"
- Wybory prezydenckie w Rosji. Okupanci przeprowadzają głosowania na zagrabionych terenach Ukrainy
Ponadto podkreślił, że sojusznicy muszą się wykazać polityczną wolą, by podjąć decyzję o dalszym dozbrajaniu. - To jest krytyczny moment i byłoby wielkim historycznym błędem gdybyśmy pozwolili Putinowi zwyciężyć. Nie można pozwolić, aby autorytarni przywódcy stawiali na swoim używając siły. To byłoby niebezpieczne dla nas wszystkich - dodał.
IAR/Paweł Buszko/st
REKLAMA