Wojna w Ukrainie. Zasoby amunicji na skraju wyczerpania. Kijów czeka na pomoc
- Mamy nadzieję, że od kwietnia ukraińska armia będzie posiadać wystarczająco dużo amunicji, by odeprzeć rosyjskie wojska na polu bitwy - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal. Kijów liczy też na dostawy pocisków dalekiego i średniego zasięgu.
2024-03-19, 16:27
We wtorek Szmyhal składa wizytę w Luksemburgu, gdzie spotkał się z premierem tego państwa Lukiem Friedenem. Rozmowy dotyczyły wsparcia dla Ukrainy i konfiskaty rosyjskich aktywów.
- Mamy nadzieję, że czeska inicjatywa, do której dołączył Luksemburg, pomoże nam i od kwietnia będziemy mieć wystarczająco dużo amunicji, by odstraszać rosyjskie siły na naszej linii frontu - powiedział Szmyhal na konferencji prasowej.
Dodał, że Kijów liczy też na dostawy pocisków dalekiego i średniego zasięgu, by przeciąć rosyjskie linie logistyczne na okupowanych ukraińskich terytoriach.
8 marca premier Czech Petr Fiala powiadomił, że udało się zebrać pieniądze, które umożliwią nabycie 300 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy. Dzień wcześniej czeski prezydent Petr Pavel ogłosił, że zgromadzono już środki na zakup 800 tys. sztuk tej amunicji.
REKLAMA
Wojna w Ukrainie. Zabraknie pocisków przeciwlotniczych
Jak napisał niedawno amerykański dziennik "Washington Post", Ukrainie zaczyna brakować amunicji do tego stopnia, że do końca tego miesiąca zabraknie jej pocisków przeciwlotniczych do obrony miast. Jak przypomniała gazeta, Ukraina znajduje się pod coraz większą presją, ponieważ jej zapasy amunicji są na wyczerpaniu, a projekt ustawy o amerykańskiej pomocy zagranicznej, zgodnie z którą Ukraina miałaby otrzymać 60 mld dolarów, utknął w Kongresie USA z powodu sporów politycznych.
We wtorek minister obrony RFN Boris Pistorius poinformował, że Niemcy przekażą Ukrainie 10 tys. pocisków artyleryjskich z zapasów Bundeswehry. Będzie to część wartego 500 mln euro pakietu pomocy dla Kijowa.
Posłuchaj
- Sekretarz obrony USA w Ramstein o wsparciu dla Ukrainy. "Putin nie może wygrać"
- Kraje UE przeznaczą 5 mld euro na dozbrojenie Ukrainy. W planach także zakupy broni poza Unią
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA