"Nie ma takiego tematu". Marek Sowa o rekonstrukcji rządu

2024-03-20, 17:30

- Premier ma możliwość swobodnego doboru ministrów i prawo do oceny ich pracy. Nie ma jednak żadnej potrzeby, by dokonywać korekty trzy miesiące po zaprzysiężeniu rządu - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa.

Prezes Rady Ministrów Donald Tusk zapowiedział na konferencji prasowej, że "tak czy inaczej" nastąpi rekonstrukcja rządu. Jak wyjaśnił, zawsze jest na to dobry moment, ponieważ zawsze w rządzie ktoś spisuje się lepiej, a ktoś gorzej. - Kiedy dojdę do wniosku, że zmiana jest potrzebna, to taka zmiana będzie zrealizowana - dodał.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że o rekonstrukcję rządu należy pytać premiera. - De facto ma możliwość swobodnego doboru ministrów i prawo do oceny ich pracy. Nie ma jednak żadnej potrzeby, by dokonywać korekty trzy miesiące po zaprzysiężeniu rządu. Kończą się audyty w ministerstwach, Polki i Polacy będą mogli dowiedzieć się, w jakim stanie przejęliśmy państwo. Skala nieprawidłowości, która towarzyszyła rządom PiS, jest gigantyczna. Zostaną w związku tym podjęte odpowiednie kroki, stosowne decyzje - powiedział Marek Sowa.

- Nie ma tematu rekonstrukcji rządu. Właściwie niemożliwe jest, aby w trzy miesiące po zaprzysiężeniu rządu dokonać oceny pracy poszczególnych ministrów - dodał.

Donald Tusk był pytany na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów o możliwą rekonstrukcję rządu w związku z planowanymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie mówi się, że szef MSZ Radosław Sikorski miałby zostać unijnym komisarzem ds. obrony. - Jest znakomitym, nietuzinkowym ministrem. Świat piał z zachwytu, cytując jego wypowiedź w ONZ. Dużą ofensywą dyplomatyczną było przywrócenie Trójkąta Weimarskiego. Radosław Sikorski przywraca polską dyplomację na właściwy poziom - podsumował Sowa.

REKLAMA