Raport NIK dot. pandemii. Tusk: brakuje słów, premierzy Morawiecki i Sasin kręcili się przy interesach

Kancelaria Premiera wydała niegospodarnie, nierzetelnie i niecelowo blisko 200 milionów złotych na zakup w latach 2020-2021 środków ochrony indywidualnej - ustaliła Najwyższa Izba Kontroli. W związku z ustaleniami kontroli, Izba składa zawiadomienia do prokuratury. Raport w tej sprawie przedstawił na konferencji prasowej Janusz Pawelczyk - dyrektor delegatury NIK w Białymstoku, która zajmowała się tą sprawą.

Fakty nie napawają optymizmem

- Ustaliliśmy fakty, które nie napawają optymizmem. Wskazują jednoznacznie na bardzo duże ryzyko i zagrożenia zarówno dla zdrowia i życia Polaków personelu medycznego, ale również ryzyko finansowych- powiedział na konferencji prasowej. Jak mówił, udało się dotrzeć do dowodów, które wskazują na szereg zjawisk korupcjogennych, które pojawiły się w procesie zakupu środków.

- Kontrolerzy dotarli do najniższego poziomu w łańcuszku dostaw. To jest pierwsza kontrola która dotarła do samego końca - podsumował Janusz Pawelczyk.

Ponadto NIK ustaliła, że polecenie, jakie w kwietniu 2020 roku ówczesny szef rządu przekazał w tej sprawie spółkom Skarbu Państwa - KGHM i Grupie Lotos oraz Agencji Rozwoju Przemysłu - nie przyczyniło się do zapewnienia szybkich dostaw tego typu materiałów. W dodatku część dostarczonych maseczek oraz znaczna część kombinezonów i przyłbic nie spełniała wymagań jakościowych, co mogło zagrażać życiu i zdrowiu personelu medycznego, który z nich korzystał. 

• Prezydent pisze do premiera. "Stanowisko Prokuratora Krajowego zajmuje Dariusz Barski"
• Andrzej Duda apeluje o rozwagę. Chodzi o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu
• Schrony w Polsce. Szef kieleckiej NIK: nie chcemy stwarzać iluzji, że wszystko jest dobrze

X/IAR/kg