Sebastian Szymański na celowniku włoskiego giganta? Juventus zwrócił uwagę na Polaka
Sebastian Szymański pokazał się z dobrej strony w swoich występach w Fenerbahce. Jaki będzie kolejny krok w karierze pomocnika? Media donoszą o tym, że Polakiem interesuje się Juventus.
2024-03-21, 17:10
Transfer Sebastiana Szymańskiego. Kolejny klub wchodzi do gry?
46 meczów, 12 bramek, 14 asyst - to bilans, którym może pochwalić się w tym sezonie Sebastian Szymański. Przenosiny do Turcji i gra w Fenerbahce posłużyła 24-letniemu pomocnikowi, który bardzo szybko zdołał przekonać do siebie kibiców i trenerów klubu, w którym jest od niespełna roku.
I choć ostatnie tygodnie nie były specjalnie udane w wykonaniu byłego piłkarza Legii Warszawa, Dynama Moskwa i Feyenoordu, to zainteresowanie Szymańskim wśród innych klubów nie maleje. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, w których jego forma eksplodowała, nie brakowało transferowych plotek, które łączyły Szymańskiego z wieloma znaczącymi markami z całej Europy - wystarczy tu wymienić choćby Chelsea, Manchester United, Tottenham, Bayer Leverkusen czy Napoli. A to tylko te z klubów, o których w kontekście Szymańskiego było najgłośniej.
Zimą ostatecznie zabrakło konkretów, można się jednak spodziewać, że piłkarz Fenerbahce będzie rozchwytywany latem i może stać się jednym z najdroższych polskich piłkarzy w historii. Transferowy rekord jest w tym przypadku bardzo prawdopodobny - mówimy o 24-latku, który ma przed sobą lata gry na wysokim poziomie, zdążył już zebrać spore doświadczenie w Rosji, Holandii i Turcji, co tylko potwierdza, że nie ma problemów z aklimatyzacją w nowym środowisku.
Najnowsze spekulacje transferowe łączyły Szymańskiego z zespołem AC Milan, który miał już nawiązać kontakt z piłkarzem. Do gry wchodzi jednak kolejny włoski gigant - chodzi o Juventus. "Stara Dama" rozgląda się za wzmocnieniami i wszystko wskazuje na to, że podczas letniego okienka transferowego zespół czekają spore zmiany. Obecnie Juventus zajmuje 3. pozycję w Serie A, ustępując pola Interowi i Milanowi.
REKLAMA
W Turynie występuje już dwóch Polaków, czyli Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, stąd też polska kolonia mogłaby się powiększyć. Najpierw trzeba będzie jednak przekonać do transferu Fenerbahce, co z pewnością nie będzie łatwe. Turcy nie chcą sprzedawać pomocnika, a przekonać ich może dopiero naprawdę okazała oferta.
- Dani Alves wyszedł na wolność. Milionowa kaucja otworzyła bramy aresztu
- Gabinet lekarski zamiast powrotu do kadry. Manuel Neuer kontuzjowany
- Afera w hiszpańskim futbolu? W tle Superpuchar, Arabia Saudyjska i Gerard Pique
ps
REKLAMA