Spór o niedziele handlowe. Marszałek Sejmu mówi o zobowiązaniu wobec wyborców

- Jesteśmy koalicją i powinniśmy o tym rozmawiać - podkreślał Szymon Hołownia w Białymstoku. Dodał, że pracujący w niedzielę otrzymywaliby za te dni podwójne wynagrodzenie. Pracownicy mieliby też sami decydować, czy w niedziele chcą pracować.

Szymon Hołownia mówił, że całkowite zamknięcie handlu w niedziele służy dużym sieciom, które dostosowały się do zakazu, wydłużając godziny pracy w inne dni. Przez to pracownicy pracują dłużej, a duże sieci zarabiają więcej - stwierdził marszałek Sejmu dodał, że cierpią na tym małe firmy, które nie mogą walczyć z taką przewagą konkurencyjną.

Poluzowanie zapisów dotyczących zakazu handlu w niedziele było jednym z punktów programu Polski 2050 przed wyborami parlamentarnymi. - Obiecaliśmy to wyborcom - podkreślił Szymon Hołownia.

Niedziele handlowe

Polska 2050 chce uwolnić handel w niedziele. Klub wniósł do Sejmu projekt ustawy. Zgodnie z nim handel ma być możliwy w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. Poseł Polski 2050 Ryszard Petru mówił, że projekt zabezpiecza również interesy pracowników handlu. Przewiduje, że za pracę w niedziele będzie im przysługiwać podwójne wynagrodzenie.

Do tego pracodawca będzie zobowiązany przekazać pracownikowi jeden dzień wolny, sześć dni przed lub sześć dni po dniu, w którym będzie pracował w niedzielę.

Posłuchaj

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia o handlowych niedzielach (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Obecnie handel jest dozwolony w siedem niedziel w roku. Są to ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, niedziela poprzedzająca Wielkanoc oraz dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia.

Zniesienie zakazu handlu w niedziele było jednym ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej.

• Sieci handlowe są zmęczone rywalizacją Biedronki i Lidla. Proszą o interwencję UOKiK
• Powrót handlu w niedzielę? Rozbieżne głosy w koalicji. "Będziemy namawiać"

IAR,pkur