Ambasador Rosji opuścił Polskę. Szef MSZ: dał świadectwo swojej kultury i profesjonalizmu
Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew przebywa poza terytorium Polski. 25 marca ambasada poinformowała MSZ w nocie technicznej o jego nieobecności od 26 marca do 4 kwietnia.
2024-03-27, 20:19
W tym czasie zastępuje go jako kierownika placówki Chargé d'affaires. O nieobecności Siergieja Andriejewa poinformował dziennikarzy podczas wizyty na Łotwie minister Radosław Sikorski. Podkreślono, że ambasador nie został wydalony i nie został poproszony o rezygnację.
MSZ: ambasador Andriejew sam dał świadectwo swojej kultury i profesjonalizmu
- Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew sam dał świadectwo swojej kultury i profesjonalizmu - ocenił szef MSZ Radosław Sikorski zachowanie Andriejewa, który nie przybył do siedziby MSZ, mimo wezwania.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński informował w poniedziałek, że ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew nie przybył do siedziby MSZ celem wyjaśnienia incydentu z rosyjskim pociskiem manewrującym, który 24 marca naruszył polską przestrzeń powietrzną.
Posłuchaj
Sikorski, pytany o tę sprawę przez dziennikarzy w Rydze, ocenił, że "ambasador Andriejew sam dał świadectwo swojej kultury i profesjonalizmu". "Z tego, co słyszę, już sam opuścił nasze terytorium" - wyjaśnił. Dopytywany, czy Andriejew został wydalony, odparł, że "nie".
REKLAMA
- Sikorski i Stoltenberg o rosyjskiej rakiecie nad Polską. "Rosja zagraża bezpieczeństwu państw Sojuszu"
- Zaniedbano Białoruś. Dr Michta: Polska tak naprawdę ma już wojska rosyjskie na granicy. Chodzi o reżim Łukaszenki
Jak doprecyzowali następnie przedstawiciele polskiego MSZ w rozmowie z dziennikarzami, ambasada rosyjska przekazała do polskiego MSZ notę z informacją, że ambasador Andriejew będzie przebywał w najbliższych dniach poza Polską. Poinformowali, że rosyjski ambasador nie został wydalony z Polski.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało w niedzielę rano na platformie X, że tego dnia o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych w nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Miało to związek z rosyjskim atakiem, przeprowadzonym w nocy na obwód lwowski na Ukrainie.
"Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund" - podano w komunikacie DO RSZ. Podkreślono, że w trakcie całego przelotu obiekt był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.
dn/IAR/PAP
mpkor
REKLAMA
REKLAMA