WTA Charleston. Magda Linette wraca do formy. "To kolejne spotkanie pozwalające budować pewność siebie"
Magda Linette ma za sobą udane dni. W Charleston polska tenisistka wygrała dwa mecze z rzędu. - To kolejne spotkanie pozwalające budować pewność siebie - zaznaczył trener Polki Mark Gellard.
2024-04-03, 16:41
Magda Linette świetnie rozpoczęła zmagania w Charleston. Polska tenisistka w pierwszej rundzie wygrała z Chorwatką Petrę Martić 6:3, 6:4.
W drugiej rundzie poznanianka pokonała rozstawioną z numerem 13 Ukrainkę Dajanę Jastremską 0:6, 6:4, 6:3.
- To bardzo ważne zwycięstwo. Graliśmy z nią trzykrotnie i przegraliśmy poprzednie spotkania. Dobrze jest w końcu wygrać, ale ważniejsze jest to, że dokonaliśmy tego w trzech setach. To kolejne spotkanie pozwalające budować pewność siebie. Magda wykonała świetną pracę, szczególnie po przegranej w pierwszej partii. Pozostała twarda mentalnie i pozytywnie nastawiona - zaznaczył Mark Gellard.
Dla Polki był to wyjątkowy mecz - po raz pierwszy zwyciężyła w meczu, w którym przegrała pierwszego seta 0:6.
REKLAMA
- Wierzyła w wygraną i dobrze rozpoczęła drugiego seta. Grała agresywniej i mądrzej niż wcześniej. Nadal jest kilka aspektów do poprawy, ale jesteśmy zadowoleni i z niecierpliwością czekam na kolejną rundę - dodał trener Polki.
Jej kolejną rywalką będzie najwyżej rozstawiona Jessica Pegula. Amerykanka pokonała rodaczkę Amandę Anisimovą 3:6, 6:3, 7:6 (7-3). Polka z Pegulą mierzyła się wcześniej raz i uległa jej w ubiegłym roku w Miami.
Posłuchaj
Trener poznanianki Mark Gellard chwali postawę swojej podopiecznej (IAR) 0:32
Dodaj do playlisty
Skrót meczu 1. rundy w Charleston Linette vs Martić:
Czytaj także:
- WTA Charleston. Magda Linette przełamała złą passę. Dobry mecz Polki
- Ranking WTA. Pozycja Świątek wciąż niezagrożona. Przewaga nad Sabalenką rośnie
- Ranking ATP. Spadek Hurkacza. Polak zamyka czołową dziesiątkę
JK/IAR
REKLAMA