Śmierć wolontariuszy w Strefie Gazy. Biden stawia ultimatum Netanjahu
Izrael zgodził się na więcej szlaków pomocowych do Strefy Gazy. Poinformowali o tym przedstawiciele Białego Domu kilka godzin po rozmowie telefonicznej prezydenta Joe Bidena z premierem Benjaminem Netanjahu.
2024-04-05, 06:10
Biały Dom oczekuje od Izraela dalszych kroków prowadzących do ochrony ludności cywilnej i pracowników organizacji humanitarnych w Gazie.
Trzy dni po izraelskim ataku na konwój humanitarny World Central Kitchen Joe Biden odbył rozmowę telefoniczną z Benjaminem Netanjahu. Prezydent USA postawił premierowi Izraela ultimatum. - Jeśli Izrael nie zmieni kursu w Gazie, to USA dokonają zmiany swojej polityki - mówił podczas konferencji prasowej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby.
Rozmowa Biden - Netanjahu. Prezydent USA oczekuje dalszych kroków
Kilka godzin później rząd Izraela poinformował o otwarciu portu Aszdod, przejścia granicznego Erez oraz utworzenia nowej trasy dla dostaw pomocy humanitarnej z Jordanii. Biały Dom z zadowoleniem przyjął te kroki.
Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson podkreśliła, że prezydent Biden oczekuje od Izraela dalszych kroków, które doprowadzą do znacznego zwiększenia pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej w Strefie Gazy. Joe Biden chce także jak najszybszego zawieszenia broni powiązanego z uwolnieniem zakładników.
REKLAMA
Posłuchaj
- Ataki na cywilów w Strefie Gazy. Media: Izrael używa AI do identyfikacji celów
- Sytuacja międzynarodowa Izraela. Rakowski: wojna jest klęską tego państwa
IAR/PAP/fc
REKLAMA