Belgia. Katastrofalna sytuacja w największym więzieniu. Dochodzi do samobójstw
Samobójstwa, podejrzane zgony i pogarszające się warunki w największym, flagowym więzieniu w Belgii. O katastrofalnej sytuacji w Haren na przedmieściach Brukseli informują belgijskie media. O szczegółach Beata Płomecka, brukselska korespondentka Polskiego Radia.
2024-04-06, 10:55
Więzienie w Haren to penitencjarna wioska na ponad 15 hektarach dla prawie 1200 skazanych. Kiedy było otwierane z wielką pompą 500 dni temu informowano, że będzie rozwiązaniem dla przepełnionych placówek w Belgii i że zapewni bardziej humanitarne warunki.
Jednak więzienie przyszłości, jak nazywano Haren, nie spełnia pokładanych oczekiwań. W marcu ubiegłego roku po wybuchu pożaru w jednej z cel, osadzeni zatruli się dymem z powodu niesprawnej wentylacji. Niedługo potem doszło do kolejnego pożaru i kolejnych zgonów.
Katastrofalna sytuacja w największym, flagowym więzieniu w Belgii
Na problemy z oddychaniem narzeka coraz więcej więźniów, podobnie jak na złe warunki w celach i nieludzkie traktowanie. Dochodzi do samobójstw. Coraz więcej jest też napaści na pracowników i wielu z nich odchodzi. Brak wyszkolonego personelu.
Posłuchaj
Rzecznik belgijskiego ministra sprawiedliwości poproszony o komentarz ocenił, że w więzieniu dla ponad tysiąca osób takie incydenty nie są czymś niezwykłym. Ale zapewnił, że resort przyjrzy się tej sytuacji.
REKLAMA
dn/IAR
REKLAMA